Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wpłaty dla Majkiego. Majki już jest rok po zabiegu. Czuje się dobrze a to dzięki wam. Jemu się udało
Różnie układa się życie. Czasami los komplikuje je na tyle, że trudno stawić czoła wszystkim trudnościom. Szczególnie kiedy brakuje na to środków.
Majkel 12 lat temu - chory, potrzebujący pomocy - wszedł do klatki schodowej za panią i jej córką. Nie zostawiły go. Zabrały do weta i do domu. Leczyły. Został na zawsze. Dziś jest kanapowym seniorem, kochanym i rozpieszczanym przez tyle lat. Ostatnio mocno podupadł na zdrowiu. Opiekunka poszła z Majkim do lekarza, jednak pomimo wizyt i leczenia kocur nie stanął jeszcze na łapki. Niestety, rodzinie Majkiego skończyły się środki i możliwości. Jak wyżej - życie nie zawsze toczy się tak, jakbyśmy chcieli. Bardzo potrzebne jest wsparcie. Jeździmy z opiekunką i kocurkiem do weta, a Was bardzo mocno prosimy o zrzutkę.
Historia choroby:
Bardzo duży krwiomocz, Majki w trakcie leczenia dosłownie zwijał się z bólu, nie ruszał się, leżał skulony i siusiał pod siebie, w fotel. Miał też problemy z wypróżnianiem jelit. Krwiomocz udało się opanować, ale jelita zatkane są totalnie. Bez pomocy weta powstanie megacolon, nie będzie co zbierać. Do tego przy okazji USG pani doktor zauważyła zmianę rozrostową na płacie wątroby - do dalszej diagnostyki. W wynikach krwi stan zapalny i bardzo podwyższone parametry wątrobowe.
Potrzeby:
Wizyty u weta. Opanowanie problemów jelitowych, lewatywy, lekarstwa. Diagnostyka zmiany na wątrobie - biopsja. W zależności od wyników kolejne kroki. USG kontrolne jelit, jedno lub więcej. Kontrolne badania krwi. I fundusze na to wszystko. Tyle możemy powiedzieć na dziś. Przyłączcie się do pomagania Majkiemu.
Walczy o życie. Tak, ma dom. Ma kochającą rodzinę. Są na życiowym zakręcie. Potrzebne jest wsparcie.
Laden...