Maksio z białaczką walczy o życie!

Oczywiście jak coś się dzieje z naszymi podopiecznymi, to zawsze są to weekendy, święta bądź inne wolne dni kiedy i my mamy chwilę, by odpocząć... Ale cóż... Tak też było w przypadku Maksa.

Max jest felv dodatni. Niedawno temu przeszedł zabieg ekstrakcji ząbków, gdyż miał ogromny stan zapalny dziąseł. Pojawiły się nadżerki opuchlizna. Po zabiegu szybko wrócił do pełni sił, wszystko ładnie się goiło, pomimo białaczki. Był pod stałą kontrolą opiekunki i weterynarza. Jednak w ciągu długiego weekendu majowego Maksio bardzo zmizerniał.

Stał się apatyczny, nie jadł... Pojawiły się blade dziąsła. Całe szczęście mogliśmy skorzystać z pomocy weterynarza w tym wolnym od pracy okresie.  Badania krwi wykazały ogromną anemię. Maksio jest teraz w lecznicy, walczymy o jego życie, lecz niestety poprawy brak od kilku dni, jednak chcemy jeszcze zawalczyć, dać mu ostatnią szansę, żeby się z tego podniósł...