Zmieniamy świat dla trzech bąbelków!

Trzy maluszki ze stodoły i kastracja ich matki. Czasami żałujemy, iż nie potrafimy odmawiać pomocy. Nie prowadzimy widowiskowych interwencji, nie zalewamy świata kolejną porcją nienawiści i hejtu...

Nasze ciche działania są bardzo skuteczne, jednakże mało widowiskowe, a to, co nie wzbudza wielkich emocji, przechodzi niezauważone.

Dziś zmieniamy świat dla tych trzech maluchów! 

Urodziły się w stodole, w okolicach Kozienic u ludzi, którzy nie radza sobie z własnym życiem.

Zimna dość ciemna komórka, słoma, psia mama niedużej wielkości i miot szczeniąt. Osoba wrażliwa na krzywdę zwierząt, pomogła na miejscu odchować szczenięta, przywoziła karmę i poprawiła warunki bytowe, udało jej się znaleźć domy dla części z nich. Zostały trzy ostatnie sieroty, i konieczna kastracja ich matki.

Zgodziliśmy się pomóc, choć to w chwili obecnej, przerasta nasze możliwości finansowe.

Niby, pieniądze to nie wszystko, a zmieniają tak wiele.

Wierzymy, że z Waszą pomocą uda się zapewnić, trzem szczeniakom lepszaą przyszłość i ochronić ich matkę przed kolejnymi niechcianymi ciążami.