Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kokos ma się dobrze, urosło się chłopakowi. Psiak będzie dość duży, bo ponad kolano.
Dzięki Państwa pomocy został odrobaczony, zaczipowany, zaszczepiony i czeka na nowy dom. W międzyczasie wyszła u niego alergia pokarmowa, ale sytuacja jest pod kontrolą.
Było kilka chętnych osób na jego adopcję, ale w ostateczności nic z tego nie wyszło niestety. Próbujemy dalej. :)
Dwumiesięczne psie dziecko prosi o wsparcie na leczenie. To jego być albo nie być. Porzucony brzdąc został uratowany przed pewną śmiercią, tylko dzięki reakcji dobrej duszy, która wzięła go do domu i ogrzała. To nie odosobniony przypadek na Podlasiu, gdzie piękna jest okolica, ale nie serca niektórych ludzi.
Maluszek był wyziębiony, słaby, zarobaczony i zapchlony. Nie chciał jeść, ani pić, bo wygląda na to, że dopiero się tego uczy. Prawdopodobnie wyrwany od matki i zostawiony na pastwę losu i mrozu.
Szczeniaczek jest zestresowany, bojaźliwy, ciągle śpi, na szczęście po troszku zaczął jeść, więc jest nadzieja, że będzie lepiej. Przy pierwszej wizycie u weterynarza zostały podane leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i antybiotyk oraz kroplówka. Noc minęła w miarę spokojnie. Piesio nadal większość czasu przesypia, jest jeszcze słaby i zdezorientowany.
Zbiórka została utworzona na leczenie malucha, zakup podkładów, suplementów oraz późniejsze szczepienia. Bardzo prosimy o pomoc dla tego puchatka.
Laden...