Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Felicja ma tylko 3 miesiące. I jest chora; porzucona i chora na koci katar.
Wczoraj odłowiona spod tarasu; była taka głodna, że weszła do domu, pod którym ktoś Ją porzucił; najprawdopodobniej 2-3 dni wcześniej. Ale dopiero wczoraj udało się malucha ogarnąć. Musiała już być potwornie głodna...
Głód pokonał przerażenie. Na szczęście...
Jak już się najadła, to zjadła jeszcze raz. Może za dużo zjadła, bo w nocy za kanapą nasikała i nakupkała kilka razy, ale to nic... nauczymy kuwety. A później spała; spała ukryta pod meblami; ciepło, ciepło nareszcie. Dzisiaj wizyta u weta, żeby sprawdzić stan zdrowia, zrobić testy. Bo kto wyrzuca życie małe, życie absolutnie niesamodzielne? Kto podrzuca komuś takie obowiązki, zamiast pomyśleć o sterylizacji? Jacy ludzie? Źli, po prostu źli...
Maleńka może i nie przeżyłaby kolejnej nocy, tym bardziej że po ogrodzie zaczął węszyć lis... natura; ale musimy czasami naturze zabrać, co człowiek zły w sposób okrutny zostawił na pastwę losu. Głosy się rozległy, że lepiej komuś pod dom, bo to dobry dom, a nie do lasu czy do rzeki. Tak, ale nawet najlepszy dom nie ma drukarni pieniędzy... a za wszystko trzeba płacić. A w tym domu już 20 kotów; a w Stacyjce ponad 40... Gdzie wziąć? Za co leczyć?
Prosimy o pomoc dla tej malutkiej... Ona teraz ta pięknie i spokojnie śpi... gorączka mija. Ujemne testy fiv i felv sprawiły radość, ale bardzo wysoka temperatura i katar niepokoją. Dostała malutka leki. Dostała też imię - FELICJA, bo mamy nadzieję, że szczęśliwa będzie już na zawsze.
To zdezorientowane maleństwo... jeszcze płacze, jeszcze woła swoich, jeszcze na nas syczy... ale to minie; wiem, że minie. Pomóżcie na starcie tej malutkiej, nie zostawiajcie nas z tym samych tak, jak FELICJA już raz zły zostawił samą; na mrozie, na dworze, w obcym miejscu oderwaną od matki.
Proszę, pomóżmy Jej wyzdrowieć i znaleźć dom...
Laden...