Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Jego historia jest dosyć smutna, ale z happy endem, bo żyje :) Jako 3-tygodniowe maleństwo (ważące 220 g) został znaleziony z bardzo zaawansowanym kocim katarem :( Bardzo cierpiał, był słaby i wątły, miał małe szanse na przeżycie. Był karmiony ze strzykawki mlekiem w proszku.
Na szczęście się udało, przeżył i wyrósł na cudownego kocurka. Nadal walczymy o uratowanie jednego oczka - niedługo będzie miał zabieg ściągania błony, pod która najprawdopodobniej jest oko i jest jakaś szansa (znikoma), że będzie na nie widział. Drugie oczko jest zdrowe i Tuptuś wyśmienicie sobie radzi, jak każdy inny kot.
Tuptuś to przesłodki, mizialski, kochany i uroczy kocurek - nie da się go nie pokochać od pierwszego spotkania. Uwielbia się przytulać, domaga się głaskania, chodzi za człowiekiem krok w krok. Jest spokojny, łagodny i delikatny. Kot idealny pod każdym względem :) Pięknie dogaduje się z innymi kotami. Mile widziana adopcja do domu, gdzie jest już kotek albo razem z innym kociakiem z DT. Może też być kocim jedynakiem lub kompanem dla łagodnego pieska. Tuptuś czeka na dom, który pokocha go całym sercem.
Bardzo prosimy o pomoc i wsparcie dla Tuptusia. To około 3-tygodniowe maleństwo ważące 220 gramów zostało znalezione z tak zaawansowanym kocim katarem, że jego oczko wypływało... Kociątko bardzo cierpi. Było zapchlone do granic możliwości. Jest słaby i wątły. Próbujemy go ratować. Jest karmione mlekiem w proszku, ale powoli zaczyna troszkę próbować jeść sam (walczy, jest dzielny).
Diagnoza okulisty - oko lewe: zrost spojówki powiekowej ze spojówką gałkową, rogówką, wynikający z herpeswirusowego zapalenia spojówek. Spojówki zaczerwienione. Oko prawe: spojówki lekko zaczerwienione, test fluoresceinowy ujemny, niewielki wypływ z oczu. Ponadto kocurkowi cieknie z noska, na szczęście węzły chłonne są prawidłowej wielkości.
Tuptuś ma wielką wolę życia i mocny odruch ssania, także jesteśmy dobrej myśli. Niestety, jest bardzo malutki, chudziutki i wątły, nie możemy być niczego pewne :( Okazało się też, że malutki ma oko, nie wypłynęło! Jest mocno zrogowaciałe i zniszczone od choroby, ale jest tam wewnątrz oko i jeszcze jest minimalna, znikoma szansa, że jak podrośnie, to można spróbować chirurgicznie zdjąć zrogowacenie i może będzie coś widzieć, przez dużą mgłę...
Potrzebujemy dużo karmy RC Convalescence i mokrej (Animonda Baby Pate lub RC Baby). Tuptuś jest na antybiotyku (Sunergal) i kroplach do oczu (Naclof, Floxal). Conv i krople są bardzo drogie. Prosimy o wparcie, abyśmy mogły spokojnie kupować to, czego tylko będzie potrzebował, aby przeżyć i wyzdrowieć. Być może Tuptuś kiedyś zobaczy świat - wszystko zależy w jakim stanie oko jest pod tym zrogowaceniem, ale do tego musi podrosnąć, na razie walczymy o życie!
Laden...