Spacerkiem przez życie!

Kochani! Dumbo już na pewno zna większość z Was! Jest naszym fundacyjnym weteranem, małym promyczkiem, który dzielnie pokonuje wszelkie trudności tego świata ❤️

Dla tych, którzy jeszcze nie znają Dumbo: maluch urodził się z hipoplazją móżdżku, chorobą objawiająca się przede wszystkim niezbornością ruchową, ale która potrafi ciągnąć za sobą szereg chorób jak niedoczynność kory nadnerczy, niedoczynność tarczycy. Dumbo około 1,5 roku temu przytrafił się wypadek, nie wiemy do końca co się wydarzyło- maluch złamał kończynę piersiową w trzech najgorszych miejscach. Mimo bardzo długiej rehabilitacji (która tak naprawdę trwa po dzień dzisiejszy) nie udało się przywrócić ruchomości w stawie łokciowym. Później były wszelakie komplikacje, przetoki, konieczność wyjęcia implantów. Dumbo niestety nie ma szczęścia w swoim krótkim życiu - doszło uszkodzenie nerwu promieniowo, kolejne konsultacje ortopedyczne, decyzje czy podejmujemy się artrodezy nadgarstka. 

Dumbo przeszedł długa drogę rehabilitacji, dzięki wspaniałej fizjoterapeutce z Jego łapką jest dużo dużo lepiej - niebo a ziemia! Nadal masujemy się w domku, a raz w tygodniu jeździmy do cioci czarodziejki ❤️Dumbo kocha spacery! Gdy tylko wychodzimy, jest zawsze pierwszy w kolejce i nie może się doczekać...jednak nie wszystko jest takie piękne, Dumbo nie daje rady na dłuższą metę na spacerach, większość czasu musimy Go nieść (a królewicz troszkę waży).

Chcielibyśmy kupić dla Dumbusia wypasiony wózek, trochę odciążyć kręgosłupy domu tymczasowego i sprawić, żeby ten świat był dla tego małego szkraba jeszcze piękniejszy! Żeby mógł przemierzać świat na czterech kółkach i uczestniczyć w najdłuższych spacerach na świecie! 

Pomożecie?