Ratujemy matkę i córkę... Na zawsze razem!

Wszechobecny strach Matki i Córki (Lotki 16 lat i Rudej 10 lat).

Nic nie powiedzą.

 Wewnętrzny krzyk ich duszy.

Minuta za minutą.

Czas im ucieka.

Na wieczną ciszę zostaną skazane co zrobić - czekać czy uciec?

To nie ich czas na umieranie.

Też nie ich szczęście, bo mają zginąć.

Ich niechciane życie, zapomniane odejdą w męce, co czują? Co czuje ja? Jesteśmy nikim, bo przecież tylko końmi. Nie wzdychamy, bo nie ma po co. Los tak chciał, zadrwił z nas, a gardzą naszym losem, bo kim my jesteśmy? Tylko końmi, a gdy już nadejdzie nasz czas, to czterokopytny Boże spraw by umieranie nie bolało...

Czasem los płata złe figle. Żyły wiele lat razem - matka i córka. Wychowane w jednym gospodarstwie. Człowiek już nie ma sił się nimi zajmować, ale na ich życiu jeszcze może zarobić. Proszę o pomoc, aby mogły jeszcze być razem...

Kochani znalazł się dom dla obu Pań. Konie trzeba przetransportować do nowego miejsca, dlatego zwiększamy koszty o cenę transportu.