Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani Pomagacze!
Niestety nie mamy dobrych wieści. Kotka przeszła operację, żuchwa została zdrutowana, wszystko przebiegło przepięknie. Mała dostawała lekarstwa, co 2-3 dni jeździła na kontrole, wszystko było w porządku... pozornie. Nic nie zapowiadalo katastrofy. Po 2 tygodniach, kiedy wydawało się, że wszystko co złe już za nami, zastaliśmy Mandi rano martwą, w kałuży śliny. Była nienaturalnie powykręcana, weterynarz nie miał wątpliwości - padaczka, której nie dało się wykryć wcześniej. Jest nam bardzo przykro...
Serdecznie dziękujemy za Państwa wsparcie i zaangazowanie. To cudowne, że możemy na Państwa liczyć. Mamy ogromną nadzieję, że uda nam się razem uratować kolejne zwierzaki i że historie będą weselsze, że będziemy mogli dzielić się z Państwem zdjęciami z nowych domków i samymi pozytywnymi informacjami...
Zachęcamy do odwiedzenia naszej strony Facebookowej, tam można zobaczyć więcej zdjęć Mandi oraz przeczytać wszystkie informacje, które zdawaliśmy na bieżąco. Post o Mandi to ten z 20 listopada. Raz jeszcze Państwu dziękujemy. Gdyby nie Wasza pomoc... Mandi odeszłaby samotna, wyziębiona, w ogromnym bólu...
Drodzy Pomagacze!
Pod naszą opiekę trafiła dziś młoda kicia, znaleziona w Zabrodziu, na poboczu drogi, wyjąca z bólu w kałuży lodowatej wody...
Ktoś potrącił koteczkę autem i uciekł z miejsca zdarzenia. Zareagowały dopiero dzieci wracające ze szkoły. Kotka była bardzo wyziębiona, woda była lodowata - dziś spadł u nas pierwszy śnieg... U weterynarza okazało się, że maleństwo ma pękniętą żuchwę, która wymaga operacji, wybite zęby, straciła mnóstwo krwi. Nie wiadomo, ile czasu spędziła w wodzie. Buzia się nie domyka, nie ma jak...
Kotka ma około 8 miesięcy i ogromne szanse na pełne wyzdrowienie... i na dom. Jest śliczną buraską, o pięknych, zielonych oczach. Operacja jest teraz najważniejsza. Kicia dostała kroplówkę i środki przeciwbólowe. Noc jest decydująca... Operacja wyznaczona jest na jutro, liczy się czas!
Serdecznie prosimy Państwa o wsparcie dla kiciusi. Dostała imię Mandi-od słowa "mandibule"- żuchwa. No właśnie, żuchwa... bez Państwa pomocy nie zrobimy nic, a kicię trzeba poskładać w jedną całość. Bardzo prosimy...
Niestety kicia nadal jest mocno zdezorientowana, może mieć wstrząśnienie mózgu. Musimy być przygotowani na wszystko, dlatego kwota zbórki wzrosła. Operacja wyznaczona jest na jutro, po południu będziemy pisać, czy wszystko się udało. Co jeszcze - nie wiemy :( Serdecznie prosimy o kciuki!
Laden...