Starsza koteczka Mania wierzy w dobroć Waszych serc

Kochani Mania prosi o pomoc. Nasza fundacja, jeśli już coś zaczyna robić, to wykouje to kopleksowo. Mieliśmy pomóc jednemu kotu, okazało się się kotów jest znacznie więcej.

Właśnie jedną z tych nieplanowanych jest starsza koteczka Mania, o przecudnym umaszczeniu i charakterze. Opiekunowie od lat podawali Mani leki by nie rodziła, a doskonale wiemy czym to się może skończyć. Postanowiliśmy pomóc.
Mania obok Dusta, Sanda, Sunset, Wind, Sunrise, Łapka jest kolejnym kotem z tego miejsca. Miejsca otoczonego domami, gdzie nikt nie zainteresował się losem kotów. Kotów umierających jak Dust. Odchodzących po cichu, w milczeniu, przy przyzwoleniu na cierpienie. Temu właśnie służą nasze działania. Aby nie było tyle cierpienia. Każda kastracja to sukces i krok w dobrą stronę.
Jak zawsze koty otaczamy troską i pełną opieką, wręcz trzymamy je za dłoń, gdyż każdy kot jest dla nas jednakowo ważny.
Mania nie tylko trafiła na zabieg, ale została zbadana, otrzymała profilaktykę, transponder by każdy wiedział, że to właśnie Wy, nasi darczyńcy, jesteście tymi, którym zależy na mniejszej bezdomności, na tym aby zwierzęta nie cierpiały.

Jak zawsze zwracamy się do Was o pomoc, wsparcie, udostępnienia i dobre słowo, w trudnych czasach kociej bezdomności.
Mania na pewno nie przyczyni się do narodzin kolejnych niechcianych, a ten zabieg pozwoli nie katować Jej organizmu niepotrzebnymi lekami.
Kastracje to bardzo skuteczna metoda starań o mniejszą bezdomność wśród zwierząt towarzyszących. Z góry dziękujemy za Waszą pomoc.