M and M, czyli Manna i Mamba poszukują szczęścia

W połowie września, kiedy pogoda cieszyła wszystkich letnim nastrojem w uzdrowiskowej miejscowości Busko Zdrój, ktoś zdecydował się napisać swoim psim przyjaciółkom smutny scenariusz.

W taki sposób dwie zdezorientowane panienki pojawiły się niespodziewanie pod jednym z domów. Nie błąkały się, tylko nagle - jak podrzucony pakunek - ktoś pozostawił je pod jedną z furtek. Nie ruszały się z tego miejsca, być może traktowały je jako punkt odniesienia. Manna to drobniutka pinczerkowata ok. 3-letnia dziewczynka, a jej towarzyszka to troszkę starsza, bo ok. 6-letnia dziecina o bardzo ciekawej prążkowanej maści.

Obie suczki, pomimo smutnych doświadczeń i strachu, są bardzo radosne, towarzyskie, zawsze gotowe do zabawy. Teraz przebywają w domu tymczasowym - oczekują na moment, w którym ktoś się w nich zakocha i postanowi przyjąć je pod swój dom. Przed adopcją musimy je zaszczepić, zaczipować i wysterylizować, w związku z czym konieczne są fundusze na sfinansowanie ich opieki weterynaryjnej.

Każdy grosz to wielkie wsparcie dla tych dwóch istotek, które wciąż wierzą w lepsze jutro. Z Twoją pomocą Manna i Mamba będą mogły rozpocząć lepsze życie!