Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
zostało nam długu 18375 ,niestety już dochodzą nowe ..... Zakupiliśmy siano słomę ,owies , otręby...
Mieszkamy z uratowanymi zwierzętami, opiekujemy się nimi całkiem sami. Karmimy, sprzątamy, leczymy i rehabilitujemy.
Nie posiadamy dotacji, sponsorów, ogromnych zasięgów, nie mamy biura, nie zatrudniamy pracowników, pracą własnych rąk tworzymy domy dla zwierząt. Nasze zwierzęta są dla nas wszystkim, staramy się zapewnić im wszystko, co najlepsze, ale przede wszystkim bezpieczeństwo, miłość i zrozumienie... MIGOTKA 25.06.2023 koteczka dołączyła do grupy Oazy nie potrafimy przejść obojętnie, gdy widzimy cierpienie zwierząt.
Nie mamy grosza na koncie, ale nie możemy przejść obojętnie, bo czym te zwierzęta zawiniły, że człowiek Je tak traktuje... LEJLA starsza SUNIA zostawiona na pewną śmierć w rowie, ma pogruchotane biodro łapka o skórowana.
Nie mamy na koncie dług znowu rośnie... Błagamy, pomóżcie. Biedna Lejla znalazła się w chaosie, gdzie ból stał się jej jedynym towarzyszem. W krytycznym stanie, została ocalona z głębi rowu - miejsca, w którym bezmyślny kierowca pozostawił ją na pewną śmierć.
Niejednokrotnie wylewamy Morze łez ze starchu, co będzie dalej, jak będzie dalej, ale niestety nasze wołanie nie zawsze jest słyszane. Każdego dnia spotykamy się z ogromnym bólem i cierpieniem. To tym bardziej trudne, gdy wiemy, że ten okrutny los zgotowali zwierzętom ludzie.
Oaza SPOKOJU – zrodziła się z potrzeby ludzi wrażliwych na los zwierząt opuszczonych, bezdomnych, skrzywdzonych. Powstaliśmy z troski o każdą Żywa istotę – chore, zaniedbane, samotne, zagubione bez nadziei w swym cierpieniu, a przecież tak jak my czują ból, strach, tęsknotę, bezdomność, opuszczenie. Mamy już wiele osób, które nas wspiera, dba o prawa zwierząt – przygarnia je, ratuje i daje im miłość. Cenimy każdego, kto pragnie poświęcić swój czas siły, pieniążki, by wspomóc nas. My pragniemy nadal pomagać walczyć To jest też ICH PLANETA, nie tylko nasza.
Człowiek, który powinien dawać opiekę i miłość, zamiast tego często doprowadza do skrajnego wychudzenia, nieodwracalnych zmian chorobowych i zdruzgotanej psychiki. To właśnie takie zwierzęta trafiają do nas, gdzie staramy się ze wszystkich sił dać im opiekę, wsparcie, miłość i zrozumienie.
Zazwyczaj gdy do nas trafiają, wyglądają jak ostatnie nieszczęścia. To prawdopodobnie dlatego, że nikt im wcześniej nie pomógł. Zwykle jesteśmy ich ostatnią szansą na lepsze życie… To wszystko jest dzięki Wam — Cudownym Darczyńcom, którym nie jest obojętny los zwierząt. Dzięki Waszym darowiznom możemy pomagać.
Teraz bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia. Bez Waszego wsparcia i darowizn, nasza organizacja nie mogłaby funkcjonować, a co za tym idzie — pomagać najsłabszym. Zmieniać ich gehennę w szczęście, odpowiednią opiekę weterynaryjną i ciepły kąt, na który zasługują te bezbronne istoty. Kiedy nie mamy nic na koncie, nie możemy pomagać tym wszystkim, które pomocy potrzebują, a same o pomoc nie poproszą.
Braki na koncie definiują granicę pomagania. Wylaliśmy Ocean łez... Zwracamy się do Was - ratujcie nas!
MIMI Z ALBANII
Bandziorek - u nas dostał nowe życie i nowe imię - Mapecik. Był przypalany papierosami, bity, głodzony... Właściciel pieska będzie miał sprawę w sądzie, grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Człowiek, który powinien dawać opiekę i miłość, a nierzadko doprowadza do skrajnego wychudzenia, nieodwracalnych zmian chorobowych i zdruzgotanej psychiki.
Nasi podopieczni to bezbronne istoty, których życie nie oszczędziło. Które przeszły prawdziwe piekło i niekiedy przez lata żyły w wiecznym przerażeniu i stresie.
WALCZYMY O KAŻDĄ ISTOTĘ! Gdy znikniemy nie zostanie nic, dlatego błagamy. RATUJCIE NAS, RATUJCIE. Bo członkami Naszej Oazowej rodziny stają się "nieśliczne" rasowe koty, konie, psy z hodowli z wybitnymi "papierami", istoty po przejściach, bite, maltretowane, schorowane, z traumami, często nieadopcyjne.
Są one pełnoprawnymi członkami Naszej Oazy spokoju zielona Mila, są naszą rodziną. Bardzo szanujemy ich odmienność, nie uczłowieczamy ich, po prostu uważamy, że należy im się taki sam szacunek i opieka jak każdemu innemu stworzeniu. Nie jesteśmy w stanie zmienić ich przeszłości, kiedy były bite, głodzone, zaniedbane, ale zrobimy wszystko, aby ich życie było godne, pozbawione cierpienia, spokojne.
Błagamy Was prosimy, dorzućcie symboliczny datek do tej zbiórki, Błagamy nie przechodźcie obojętnie! Wasza pomoc to szansa na lepsze życie dla nich, tych których zawiódł inny "człowiek" - dla tych, które mimo krzywd wpatrzone są w nas jak w lepsze jutro, jakby wiedziały, że nic im nie grozi.
Laden...