Rozpieszczalnia zamiast kwiatów

Marylka pomagała Rozpieszczalni, ostatniemu przystankowi dla porzuconych i uratowanych przed śmiercią koni. Zachęcała nas wszystkich do tego samego. Oto więc okazja wypełnić jej wolę raz jeszcze - zamiast kupować kwiaty (które zwiędną w tych upałach bardzo szybko), zapraszamy do wrzucania małych lub dużych kwot do Rozpieszczalniowej skarbonki. Na pewno będzie z tego wiele dobrego.

Marylka was helping Rozpieszczalnia (The Pampering Room), the last stop for abandoned and rescued horses. She was inviting us to do the same many times. So here's the chance to fullfill her will once again - instead of buyng flowers (that will die immediatelly in these hot days) we invite you to send small or big sums of money to Rozpieszczalnia's piggy bank. We are sure it will all be good.