Zbiórka na wózek, leki i środki higieniczne d...

Maszka ma prawie 15 lat, na początku roku 2001 została podrzucona nam na działkę jako szczeniak, od tamtej pory jest z nami i innymi naszymi psiakami <3 Sunia była okazem zdrowia, w sumie nigdy na nic nie chorowała. Niestety dnia 21 listopada nagle przesała chodzić, straciła całkowicie czucie w tylnej części ciała. Nic nie wskazywało na tragedię... do południa wszystko było dobrze, dzień jak codzień. Wyjechaliśmy z domu na chwilę, po powrocie Maszka już nie chodziła :( przypuszczalnie źle zeskoczyła z kanapy co spodowodało wypadnięcie dysku i uraz/ucisk rdzenia kręgowego. Maszka była poddana leczeniu zachowawczemu, niestety bez oczekiwanych zmian :( świat Maszki i mój się załamał... ona jest nadal żywą sunią która chciałaby biegać za piłeczką, a ja... ja jestem bezsilna bo niestety nie stać mnie na wózeczek dla niej :(

Dlaczego bardzo proszę wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc... Szacunkowy kosz wózka to 600-700 zł, ewentualne nadpłaty zostaną wykorzystane na zakup pieluszek, podkładów i witamin na stawy dla Maszki. Wózeczek (kiedy Maszka odejdzie już od nas - mam jednak nadzieję, że nie prędko) zostanie przekazany oczywiście nieodpłatnie innemu psiakowi w potrzebie czy też organizaji którą darczyńcy wybiorą.

Tutaj można śledzić losy Maszki, rozliczenia a także wziąć udział w bazarku - https://www.facebook.com/events/1493518730951614/