Łatek Łopatka błaga o pomoc. Mógł liczyć tylko na eutanazję...

Otrzymaliśmy zgłoszenie od zaprzyjaźnionej osoby o psie, który prawdopodobnie uległ wypadkowi lub został pogryziony.

Znajomy pytając w okolicy czyj to pies, odnalazł właściciela, który stwierdził, że widział, że z psem jest coś nie tak, ale doszedł do wniosku, że „tak musiało być”. Zamknął za sobą bramę...

Zostaliśmy poproszeni o interwencję w tej sprawie. Początek rozmowy był trudny, ale po rozmowie z nami, właściciel umówił się do weterynarza. Po wizycie okazało się, że pies ma złamanie kości łopatkowej przechodzące przez staw ramienny. Właściciel odmówił właściwego leczenia psa i chciał podjąć decyzję o eutanazji. Postanowiliśmy się tym zająć i pies trafił pod naszą opiekę.

W klinice został ponownie prześwietlony oraz został wykonany tomograf. Psiak został poddany skomplikowanej operacji oraz dwutygodniowej hospitalizacji. Przez stres oraz ból, którego doznał jest agresywny w stosunku do ludzi, ale mamy nadzieję, że przyjazd do azylu pomoże mu stanąć na nogi.

To około 13-letni, mały psiak. Po dojściu do siebie czeka nas jeszcze kastracja i podstawowe zabiegi weterynaryjne- szczepienia, chipowanie.

Mamy nadzieję, że szybko i bez powikłań dojdzie do siebie i będzie mógł niebawem cieszyć się jesienią życia w nowym domu.

Bez Ciebie nasze pomaganie zwierzakom nie jest możliwe! Dołącz do ekipy Łatka Łopatki i pomóż mu stanąć na 4 łapy!