Na ratunek dla maluszka

Kochani, pod naszą opiekę trafił taki mały smyk. Pojawił się nie wiadomo skąd i przeraźliwie płakał. Na szczęście wszystko miało miejsce na podwórku bardzo empatycznych ludzi, którzy zabezpieczyli maleństwo i szukali pomocy.

I tak to kitek trafił pod naszą opiekę. Od razu pojechaliśmy do lecznicy, został przebadany i odrobaczony, trafił do domu tymaczasowego, gdzie ma zapewnioną całodobową opiekę.

Chłopczyk jest bardzo dzielny, ma dopiero około 7 tygodni i waży 900 g, ale stara się być samodzielny. Pięknie je i korzysta z kuwety jest bardzo grzeczny.

Kochani, prosimy Was o wsparcie dla kotka. Są wakacje i jest bardzo ciężko, maluszek ma opiekę, ale musimy zapewnić mu jedzonko, żwirek i profilaktykę weterynaryjną. Mamy pod opieką spore stadko kotków z różnymi problemami zdrowotnymi, kilka kotów czeka na kosztowną diagnostykę, bardzo prosimy o pomoc. Dla Maluszka na dobre życie!