Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Podsumowanie: Bonifacy, jako jedyny z trójki kocurów zabranych do leczenia w tym samym czasie z Mechelinek - przetrwał. Zapadł tak, jak pozostałe na nerki, ale do tego miał dodatkowe problemy. Dzikusek, stąd jego leczenie nie było łatwe. Szczęściem udało się na tyle go obłaskawić, że zaczął nie najgorzej znosić konieczne zabieg: częste kroplówkowania i kontrole weterynaryjne. Zamieszkał w Zielonym domu tymczasowym. Nie wrócił w miejsce bytowania. Bonifacy będzie do końca kotem cierpiącym na PNN, ale na razie stan nerek jest ustabilizowany. Trzymajcie kciuki! Bardzo dziękujemy za Wasze wsparcie.
Rok 2021 nie kończy się szczęśliwie dla mechelińskich kotów. Zmarł jeden Biały Brat i 3 kolejne czarne są chore. W tym roku koty nie przybrały na wadze jak zwykle i nie wyglądały, jak milion dolarów. Czemu? Może 6 lat spędzonych na ulicy, na niegościnnym - szczególnie zimą - brzegu Zatoki to jednak bardzo dużo dla kociego ciała. Pomimo dokarmiania i troski bezdomne życie daje im za bardzo w kość.
Kocurek zmarniał i zbrązowiał, wychudł. Trafił do lecznicy weterynaryjnej. Badania krwi i USG wskazują na problem z trzustką i nerkami. To poważne dolegliwości.
W ostatnim czasie doszły wymioty. Kocur wymaga też zabiegów dentystycznych, bo zęby wyglądają fatalnie.
Wszystko to razem sprawia, że czeka nas długa batalia o zdrowie tego czarnego brata. Pomiędzy leczeniem a zabiegami dentystycznymi musi być zachowany odpowiedni odstęp czasu. Kot dodatkowo nie może wrócić do Mechelinek na zimę, bo drastyczna zmiana temperatur natychmiast doprowadziłaby do dodatkowego załamania zdrowotnego. Zatem po leczeniu kocur będzie zapewne zimował w pomieszczeniu.
Prosimy o pomoc w leczeniu tego kota i jego dwóch współbraci ze stada. Wszystkie 3 koty są w dużej potrzebie, a my w przerażeniu liczymy koszty! Za KAŻDĄ pomoc będziemy serdecznie wdzięczni!
Laden...