Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Michalina jest już u nas od kilku dni. Wygląda na to, że dobrze zaaklimatyzowała się w stadzie. Pozostałe zwierzęta również przyjęły ją bardzo dobrze.
Okazało się, że Michalina jest niewidoma lub niemal niewidoma na jedno oko. Może to właśnie był powód, że została oddana do rzeźni? Najważniejsze, że jest już u nas, że wszystko się udało. Dziękuję Wam z całego serca za ocalenie tej pięknej klaczy.
Michalina nie dawała źrebaków. Dlatego idzie do rzeźni.
Tak przynajmniej mówi handlarz koni rzeźnych, ale nie mogę być pewien, że to prawda. Może po prostu komuś się znudziła? Może brykała, gdy na niej jeździli? Może, nie wiem, na przykład ktoś chciał kupić sobie ładniejszego, rasowego konia? Powodów może być tysiąc, a każdy jest równie dobry do tego, żeby skazać zwierzę na śmierć.
Michalina niespokojnie uderza ogonem o boki, drepcze w miejscu. Nerwowo szarpie głową, jakby oganiała się od much. Widzę, że bardzo się boi.
Podchodzę do niej powoli. Klacz najpierw patrzy na mnie z lękiem, ale już po chwili chyba rozumie, że jestem jej przyjacielem, bo wyraźnie się uspokaja. Pozwala mi pogłaskać się po szyi, po głowie, podrapać za uchem. Patrzy na mnie uważnie, jakby chciała zapytać, czy ją stąd zabiorę.
Michalinko, bardzo chciałbym cię zabrać. Już teraz, nie czekając na nic. Ale są rzeczy, których nie potrafię ci wytłumaczyć. Są pieniądze, bez których w ludzkim świecie nie możemy nic zrobić. Więc na razie musisz tu zostać. Ale obiecuję, że zrobię wszystko, żeby cię stąd zabrać. Michalina ma jechać do rzeźni już jutro rano. Handlarz zgadza się odwołać jutrzejszy transport, jeśli jeszcze dziś wpłacę mu zaliczkę, 1500 złotych. Jeśli to się uda, poczeka kilka dni na kolejną wpłatę.
Bardzo Was proszę o pomoc dla Michaliny.
W kwotę wliczony jest wykup, transport, diagnostyka i weterynarz oraz kowal i miesiąc utrzymania.
Jeśli masz jakieś pytania, zadzwoń Marek: (+48) 502 064 387.
Zobacz więcej na www.razemdlazwierząt.pl
Laden...