Misio pilnie potrzebuje operacji!

Historia, niezwykła historia białego pieska Misia. Misio to piesek uratowany z gminnej przechowalni, jego tragiczne historia jest opisana poniżej.

Misiek jest w domu tymczasowym u Pani Klaudii, u której ma wspaniałą opiekę. Ostatnio zaczęły się objawiać problemy z lapka, na którą piesek nie może stanąć. Kuleje na łapkę podwija ją, nie chce na nią nawet stawać za bardzo. Potrzebna jest operacja tej lapki.

12 lut 2024

Miś był dziś u ortopedy i nie jest dobrze.

22.11.2023

Misio to piesek którzy miesiącami mieszkał gminnym kojcu w Gawłuszowicach powiat mielecki. Wcześniej znaleziony w rowie w największe mrozy w ubiegłym roku w stanie agonalnym. Jedna osoba go zauważyła, a sporo go omijało i zgłosiła na gminę, gdzie Misio otrzymał leczenie weterynaryjne, ale nikt nie chciał adoptować na wsi "takiej kaleki, nawet do pilnowania podwórka się nie nadaje". Ślepawy pies, przygłuchy z okropnym kaszlem i charczeniem jak traktor. Pojechałyśmy go zobaczyć i wyglądał jak siedem nieszczęść, zrezygnowany z życia z łebkiem spuszczonym w dół. Kiedy do kojca wrzucono mu szczeniaka. Tu Misio się mu poddał i szczeniak nim rządził i poniewierał.

Gminy kojec sąsiadował z boiskiem szkolnym i często wpadały do niego piłki, czasem nawet piłką w łebek dostał. Stanęliśmy na wysokości zadania i znaleźliśmy na drugim końcu Polski wspaniały dom tymczasowy Pani Klaudii, aby Misia wyprowadzić na prostą. Jeszcze jest w trakcie leczenia i diagnostyki, ale co najważniejsze znika mu okropne charczenie i kaszel. Jak wyzdrowieje to będzie się rozglądał za domkiem wszystko jest na dobrej drodze. Jeśli chcecie Państwo dorzucić się na leczenie Misia, możecie wpłacić drobny grosik do naszej skarbonki na leczenie chorych zwierzaków, którym pomagamy przywrócić sens życia.

Zobaczcie jak jest teraz mega szczęśliwy u fantastycznej Pani Klaudii.❤️ 

20.10.2023 - Misio był na badaniu serca. Serce jest w porządku. Kaszel i charczenie prawdopodobnie pochodzi od gardła. Dalsza diagnostyka trwa. "Misiu już po badaniu, kaszel nie wynika od serca, problem jest bardziej od krtani, będziemy szukać przyczyny".

Zostaliśmy poproszeni o NIEMOŻLIWE‼ Wójt Gmina Gawłuszowice powiat mielecki zwrócił się do nas o próbę znalezienia domu dla tego biedaka! Miejmy nadzieję, że dzięki Państwa pomocy w udostępnieniach, a nie raz już stał się cud niemożliwego, wspólnymi siłami znajdziemy mu DOM (czyli to niemożliwe, ale dla nas możliwe).

Misio to psiak w typie szpica, wiek około 10 lat, waga około 12 kg. Chłopak jest ślepy na jedno oczko i lekko głuchy. Potrzebuje też dostawać tabletkę na serce, koszt 3 zł dziennie. Misio, bo tak ma na imię, jest zrezygnowany już życiem i całkiem zobojętniały. Jest całkowicie uległy wobec innych psów (szczeniak nim rządził przez pewien czas w gminnym kojcu). Dla dzieci i kotów również. Lekko kuleje, ale weterynarz już dziś zajął się jego pazurem.

Misio potrzebuje spokojnego miejsca w ostatnim okresie życia. Ładnie chodzi na smyczy i jeździ samochodem. Czy da ktoś kąt takiemu psu, takiej "kalece"? Ma w ogóle szansę? W sprawie adopcji można z nami pisać na priv, zawieziemy też Misia w każdy region naszego kraju lub wyrobimy paszport. Misio został znaleziony w największe mrozy w stanie agonalnym w rowie, w którym prawie zamarzł, w Gminie Gawłuszowice w grudniu 2022, ale dzięki pomocy weterynarza doszedł chłopak do siebie i CHCE ŻYĆ. Misia ogłaszamy już drugi raz, miejmy nadzieję, że teraz post przyniesie mu szczęście.

Chcielibyśmy, żeby uratowany Misio pożył jeszcze spokojnie bez bólu, cierpienia. Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę na rzecz operacji Misiowej lapki ❤️ Prosimy o mocne kciuki za Misieńka.