Tora - potrzebuje pilnie operacji!

Tora - jaka jest jej historia? Biegała i utykała na środku jezdni. Nikt jej nie szukał, nikt się po nią nie zgłosił - wniosek nasuwa się sam. Ktoś kupił sobie psa, jednak pies nie sprostał oczekiwaniom i zachorował, taniej kupić jest nowego, niż leczyć tego.

W ten sposób psiak trafił do nas, a po krótkim pobycie w domu tymczasowym znalazła cudowny dom stały! Jednak nikt nie spodziewał się, że sytuacja będzie tak poważna i kosztowna! 

Tora ma kilka miesięcy, jest młoda i pełna energi - niestety żyje w ogromnym bólu. Konsultacja ortopedyczna pokazała, że utykanie to nie kontuzja/uraz, a poważna dysplazja wymagająca pilnej operacji, z racji wieku suczki im szybciej, tym lepiej. 

Bardzo Was prosimy o pomoc dla suczki, by już nie musiała żyć w bólu.