Moje życie zostało wycenione na trzy tysiące złotych

Zbiórka zakończona
Unterstützt 23 Personen
1 300 zł (43,33%)

der Anfang: 18 Oktober 2023

das Ende: 1 Februar 2024

die Uhr 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

CO BY BYŁO GDYBY...

Co by było, gdyby on tam pozostał? W tym momencie umierałby schowany gdzieś w krzakach. Umierałby długo, cierpiąc przy tym niesamowicie. Umierałby najgorszą i najbardziej bolesną śmiercią. ŚMIERCIĄ GŁODOWĄ. Nie, nie dlatego że nie mógłby znaleźć jedzenia. Na działkach skąd pochodzi Morfeusz kotki są regularnie dokarmiane. Umierałby, gdyż stan jego uzębienia nie pozwoliłby mu na przełknięcie czegokolwiek.

Morfeusz trafił do nas z działek w Nowogrodźcu jakieś 3 tygodnie temu. Pierwsza wizyta u weterynarza pokazała z jak wielkim bólem on się zmaga. Jego jama ustna jest w stanie katastrofalnym. Zęby dziąsła sprawiają że to zwierzę cierpi niesamowite katusze... 

Od kilku tygodni Morfeusz jest pod opieką wspaniałej Pani doktor. Robimy wszystko, aby ulżyć mu w cierpieniu. Dziś Morfeusz miał mieć usuwane wszystkie ząbki. Do operacji niestety nie doszło. Walczymy z ogromnym stanem zapalnym. Pomimo leków, pomimo antybiotyków nie jesteśmy w stanie zwalczyć tej cholernej infekcji. 

Morfeusz spędził ostatnią noc w szpitaliku. Dzisiaj z ogromną nadzieją zadzwoniłam, aby zapytać, jak udała się operacja i o której godzinie mogę go odebrać. Słowa Pani dr brzmią mi w uszach do teraz. Słowa które kazały jak bardzo jest z nim źle. Pani doktor przedstawiła mi to bardzo obrazowo. Nie mogłam usunąć ząbków, gdyż nie byłoby możliwe pozszywanie ran po operacji. TO TAK JAK BY PRÓBOWAĆ POZSZYWAĆ MIĘSO MIELONE....

Dziś zastosowaliśmy bardzo silne antybiotyki. Antybiotyki ostatniej szansy. Morfeusz dostaje też silne leki przeciwbólowe. Kolejna operacja została wyznaczona na następną środę. A jak zachowuje się Morfeusz? Tak jak by nic się nie działo. Chodzi dumnie po kociarni nie ukazuje żadnej słabości, nie użala się nad sobą. Patrząc na niego mam wrażenie że on chce powiedzieć DZIĘKUJĘ ŻE JESTEM W CIEPLE, DZIĘKUJĘ ŻE NIE UMIERAM W SAMOTNOŚCI. 

Dziś usłyszałam też od kogoś okropne słowa. Po co generujecie koszty fundacji takimi kotami jak Morfeusz. Stary, do tego bardzo nieufny przecież on nigdy nie znajdzie normalnego domu. Lepiej ulżyć mu w cierpieniu a pieniądze przeznaczyć na bardziej rokujące koty. 

Staram się myśleć racjonalnie. Tak wiem leczenie oraz operacja Morfeusza jest ogromnym obciążeniem dla nas. Zwłaszcza teraz gdy jesteśmy tak bardzo pod kreską. To dodatkowe 3000 zł minimum. Myślę jednak że nie mogłabym żyć z myślą że zabrałam go w tą ostatnią podróż, gdyż jego życie zostało wycenione na 3000 zł. Jak zawsze liczymy na Was. Mamy nadzieję że pomożecie nam uratować kolejne kocie istnienie.

Poniżej są zdjęcia Morfeusza. Zrelaksowanego. Nie będę się z nim szarpała i narażała go na kolejne stresy i ból, aby ukazać, w jak złym stanie jest jego jama ustna. Musicie mi zaufać, to nie jest przyjemny widok.

Pomogli

Laden...

Organisator
8 aktuell Spendensammlung
22 abgeschlossen Spendensammlung
Unterstützt 23 Personen
1 300 zł (43,33%)