Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za wsparcie! Dalsze losy naszych podopiecznych można śledzić na stronie fundacjaazyl.eu
Ten psiak został znaleziony w tak strasznym stanie, że wydawało się, że jedynym wyjściem będzie eutanazja. Jednak pani doktor Karolina nie poddaje się tak łatwo i postanowiła zawalczyć o psiaka.
Choć trudno przewidzieć, jak się ta walka skończy i jakie będą jego szanse na życie i powrót do zdrowia. Na brzuchu ma ogromny gnijący guz, który śmierdział tak potwornie, że nawet my przyzwyczajeni do najprzeróżniejszych sytuacji i "zapachów" ledwo mogliśmy wytrzymać. Najgorsze jednak było to, że ten guz był w takim stanie, że gnijące kawałki ciała po prostu z niego odpadały i spadały na podłogę.
Nie można go było wyciąć, bo ogólna kondycja psa była bardzo słaba, a guz zbyt duży. Pozostało leczenie zachowawcze. Mocno trzymamy kciuki, żeby się udało. Jego właściciel pozostawił go bez opieki, w tragicznym stanie, skazując na powolną śmierć w męczarniach. Przy obecnych upałach, gdyby nie został na czas znaleziony, zostałby zjedzony żywcem przez muchy.
Bardzo prosimy o wsparcie na leczenie i pomoc dla tego cudownego, a jednocześnie tak bardzo cierpiącego psa.
Laden...