Szczęśliwa starość dla staruszka Murzynka

Murzynek zapewne miał kiedyś swój dom i swojego opiekuna, to bardzo ufny psiak, wręcz lgnie do człowieka! Co się stało, że znalazł się na ulicy? Może opiekun zmarł, może trafił do szpitala, a rodzina nie chciała przygarnąć psiego staruszka... Tego zapewnie nigdy się nie dowiemy. Przez wiele tygodni krążył pod jednym ze sklepów w małym turystycznym miasteczku, jego stołówką był parking, a domem pobliskie zarośla i krzaki.

Murzynek trafił pod opiekę naszej fundacji wraz ze swoim towarzyszem dzikim Rudaskiem. Tu znalazły opiekę i swój dom.

Jak to bywa w przypadku starszych psów, Murzynek wymaga wyjątkowej opieki. Staruszek zaczyna się zmagać z dolegliwościami, m.in. serduszko odmawia posłuszeństwa... Zbieramy środki na opiekę weterynaryjną i utrzymanie psiego seniora, aby zapewnić mu jak najlepszą starość. W imieniu Murzynka prosimy o pomoc.