Jesteśmy już na krawędzi...

Balansujemy na krawędzi... Dobijają nas zwroty z adopcji. Brak pieniędzy na opłacenie faktur za hotele, leczenie... Zbiórki stoją, zwierzaków zgłaszanych jest ogrom... Niestety musimy odmawiać :( 

Dochodzi również tragedia zwierząt i ludzi na Ukrainie. Banzai pojechał do nowego domu, w hotelu przebywał ponad rok... i zero zapytań. W końcu ktoś się pojawił... szczęście prysło jak bańka mydlana po 3 dniach. Wrócił znów do hotelu :( 

Julka porzucona w lesie, mimo ogłoszeń nikt jej nie kojarzył, nikt nie pytał... Obecnie jest po kastracji, również przebywa w hotelu :( 

Utrzymanie tych dwóch psiaków miesięczne to 1400 zl plus karma 

Ta sunia siedziała przy drodze, wcześniej biegała miedzy autami. Ogłaszana i cisza :( Nikt jej nie szuka... Obecnie jest w hotelu, w domu tymczasowym atakowała królika. 

Fruzia, mini bulterier, który wraca do nas po 2 latach :( Czasem sytuacja zyciowa nie pozwoli nam wybrać inaczej :( Dla niej szukamy domu, znającego typ rasy...

Szczeniaki z chorobami skórnymi, wyszły przy okazji choroby :( 

Karmel, szczeniak wywalony w kartonie jeszcze w święta  :(  brak zainteresowania jego adopcją. 

Bolek, obecnie w trakcie szczepień i odrobaczenia 

To tylko część naszych podopiecznych, niektóre przebywają w hotelach płatnych, cześć w domach tymczasowych... Niestety w obecnej sytuacji jest bardzo ciężko, nawet o dom tymczasowy bezpłatny. Znaleźliśmy się na krawędzi, brakuje nam wszystkiego a adopcje stoją :( 

Mimo sytuacji, która jest na Ukrainie w kraju mamy również ogromny problem z bezdomnością.  Staramy się pomagać ze zbiórka karmy dla przytuliska na Ukrainie... Nie zapominajmy jednak że mamy pod opieka również nasze zwierzaki.

Bardzo prosimy o wsparcie...