Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzieki Wam ten kot zyskał kolejne życie 💚
To było długie i uciążliwe leczenie ale kocur miał wolę walki i dzielnie znosił wszelkie zabiegi. Rany się zagoiły, opuchlizna zeszła. Niestety części zębów nie udało się uratować . Teraz kocisko nie cierpi i może się do nas uśmiechać "pełna gębą". Teraz przed nim już tylko same słoneczne dni...
Dziękujemy Wam z całego ❤️
Nie wiemy jak ma na imię...
Ma tak opuchnięty pyszczek, że był widoczny z daleka, z auta jadącego szosą obok podwórka. Obraz nędzy, siedlisko pcheł i kleszczy skazane na ból.
Z nie domykającego się pyszczka cieknie ślina i krew. Ludzka litość dała mu jeść i kąt w podwórzu, ale na więcej nie stać z emerytury starszej kobiety. Bo przecież jego właściciele poumierali a sumienie nie pozwala nie nakarmić głodnego. Właściciele dbali jak żyli, kot jest po kastracji, na pewno był kochany, bo to ufny miziak. A później został sam...
Patrzy na nas tymi oczami pełnymi nadziei, z pyszczka wisi język pokaleczony starą, pordzewiałą puszka, którą z głodu wylizywał. Stąd stan zapalny. I od czarnych, chorych zębów, które trzeba usunąć.
Jest taki kochany... Ten staruszek nie daje nam spokojnie spać, ma szansę na dobrą opiekę do końca swoich dni, ale trzeba go wyleczyć już teraz.
Możemy zmienić jego starość! Błagamy o pomoc razem z nim...
Laden...