Pomóżcie nakarmić niepełnosprawną Wsuwkę

Wsuwka to cudowna, ale też, niestety, niepełnosprawna kicia. Nie jest to efekt wypadku, ale wady wrodzonej. Jej pierwsza właścicielka chciała kicię uśpić, przejęli ją dobrzy ludzie, ale nie mieli środków ani możliwości, by kici bardziej pomóc. Wtedy trafiła pod naszą opiekę.

Aktualnie koteczka przebywa w domu tymczasowym u Kiziora w Krakowie, u Heleny, która ma serce i doświadczenie z takimi koteczkami jak Wsuwka. Wsuwka wymaga bowiem wyciskania pęcherza moczowego, gdyż nie potrafi się sama wysikać. Jak chodzi o jej sprawność, to bez problemu kica sobie po mieszkaniu. Wspinaczka to też dla niej nie problem. Całą sobą pokazuje, że żyje i że warto ratować kotki takie jak ona. 

Wsuwka poza dobrą mokrą karmą wymaga też wydatków na weterynarza - ostatnio nabawiła się znowu zapalenia pęcherza, więc do kosztów wizyty u weterynarza doszedł też koszt badania moczu, antybiotyku i środków na zakwaszenie.

Bardzo prosimy o pomoc tej dzielnej koteczce! Liczy się każdy sms :)