Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani!
Ogromnie dziękujemy za pomoc ❤️
Zebrane pieniądze pozwoliły nam opłacić faktury za dotychczasowe leczeni Gumiasia oraz zakup specjalistycznej karmy typu gastrointestinal. Piesek został odpchlony 2razy, odrobaczony 2 razy, zaszczepiony p.wsciekliźnie i już 2 miesiąc jest na tej specjalistycznej karmie. Kastracja odbędzie się w przyszłym tygodniu. Ma zrobione wszystko a do tego ma najlepszą możliwoą opiekę u naszej wolontariuszki, niestety... nadal nikt nie dzwoni w sprawie jego adopcji.. Mamy nadzieję, że wkrótce los się do niego uśmiechnie i znajdzie prawdziwy i kochający domek.
Jeszcze raz ogromnie dziękujemy za pomoc. Bez Państwa wsparcia nie dalibyśmy pomagać tak ogromnej ilości zwierząt
Oto najnowsze zdjęcia :
Reszta pieniążków zebrana na zbiórce zostanie przekazana na inne potrzebujące zwierzęta które każdego dnia trafiają pod naszą opiekę. Dziękujemy
Ten poczciwy jegomość pierwszy raz stanął na drodze naszej wolontariuszki na początku maja. Pojawił się jak większość bezdomniaków znikąd.
Nie reagował na wołania, nie dał do siebie podejść. Przemierzał wieś w szybkim tempie w jedną o drugą stronę. Szedł w poprzek ulicy, lawirował jaka cudem między autami i spał gdzieś pod płotem.
Kilka osób próbowało go zabezpieczyć jednak bez powodzenia. Potem zniknął nam z oczu na 3 dni i pojawił się znów. Karmiony w kilku miejscach trzymał się terenu, ale ani myślał dać się odłowić. Jego stanowczy upór legł w gruzach z powodu kiełbaski z grilla i tak oto Gumiś został zwabiony ma działkę. Co o nim wiemy... samiec, niekastrowany, starszy. Znacznie wychudzony, z infekcją oka, z pchłami i kleszczami.
Łagodny do ludzi choć nieufny, woli odejść niż dać się pogłaskać. Do suni staruszki merda dziarsko ogonem w nadziei, że to będzie kompan jego niedoli. Śpi w dołku pod świerkiem mimo dwóch bud, legowiska i koca. Tęskni za kim, za czym... Nie pojęcia. Może za swobodą albo jednak za właścicielem... Przez dwie doby wytrwale szczekał, dziś jest już zachrypnięty i spokojniejszy.
Karma... Gastro, sucha i mokra, porcjowana na 4 razy na dobę, żeby nie zafundować chłopakowi gigantycznej biegunki i problemów z żołądkiem. Zanim jednak pójdzie w świat, chciałabym go odpchlić, odrobaczyć, zaszczepić. Może udałoby się zrobić za kilka dni badania krwi. Czego potrzebujemy 🙏
- Karmy gastro suchej i mokrej
- Karmy bytowej typy Rocco czy Animonda, nie marketowej, bo ten żołądek musi mieć na czym dojść do siebie
- kilku złotych na Bravecto, wizytę u weta, badanie krwi
Stare psy zasługują na miłość, której nie miały. Zasługują na dobre jedzenie. Zasługują na dach nad głową i cierpliwego człowieka, który pokaże jak wchodzi się do domu, że głaskanie jest mile, że na widok człowieka można się cieszyć i nie trzeba uciekać.
Laden...