Porzucony Hugo walczy o zdrowie

Poznajcie Hugo – 2-latka, który pomimo młodego wieku zdążył już zasmakować gorzkiego życia. Zanim trafił pod opiekę MORNu mieszkał z alkoholikami, których traktował jak rodzinę i dla których nic nie znaczył.

Został sprzedany, a kiedy próbował wrócić do „domu” okrutnie go przegonili. Nad maluchem zlitowała się pewna osoba, dla której los Hugo nie był obojętny i przekazała go pod opiekę naszej organizacji.

Ze względu na okropny stan fizyczny Hugo został od razu skierowany na konsultację: był wychudzony, brudny, miał posklejaną sierść, a najgorszą rzeczą okazała się być ogromna ilość kleszczy (aż 39)! Maluch musiał przejść testy na choroby odkleszczowe, których wynik niestety okazał się być pozytywny... Od kilkunastu dni Hugo jest na antybiotyku przeciwko anaplazmozie.

Pomimo okropnych przeżyć jest bardzo ufny, a humor mu dopisuje. W domu tymczasowym zaprzyjaźnił się z pieskiem rezydentem i razem szaleją podczas codziennych zabaw. Rany po kleszczach szybko się goją i wyglądają coraz lepiej. Powrócił też apetyt!

Maluch jeszcze kilka tygodni będzie na antybiotyku, zrobimy wszystko, żeby jego życie wróciło do normy, ale do tego potrzebujemy Waszej pomocy! Aktualnie mamy sporo podopiecznych, a faktury za leczenie Hugo już przerosły nasze fundusze. Przed nami kolejne zabiegi (profilaktyka, szczepienie, kastracja i badania krwi).

Jeżeli los Hugo nie jest Wam obojętny to prosimy bardzo o nawet najmniejszą wpłatę. Dotychczasowe koszty leczenia to około 800 zł. Razem możemy podarować mu nowe życie!