Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nie wiem czy nie porywam się z motyką na słońce, ale Nela na łańcuchu dłużej być nie może. Nie wiem czy uzbieram na jej hotelik, czy uda się ją wyrwać z tego łańcucha, z jej przekleństwa, ale chcę spróbować, alby potem nie żałować, że nawet nie sprawdziłam czy może się udać.
Kwota zbiórki to pół roku hoteliku. Licząc hotel, karmę, legowisko, zabieg kastracji i usunięcia przepukliny oraz behawiorystę.
Próg wysoki, ale ..... ok, zaczynamy zbierać kasę dla Neli. Czas start!
No, ale hola hola, jeszcze coś o niej.
Poznajcie Nelę:
Nela - to około 3-4 -letnia suczka. Nie jest mała i to nie ułatwia jej znalezienia nowego domu. Waży na moje oko między 25 a 30 kg. Trudno jej zrobić zdjęcia, bo suczka oszalała z emocji, że ktoś do niej przyszedł, coś się dzieje, że jest nią zainteresowanie.
Niestety potrafi też przeskoczyć przez niewysokie ogrodzenie (niżej niż 1,5) Lubi zabawę, ruch i podobno lubi też towarzystwo dzieci. Jej przekleństwo to łańcuch i buda.... ....a łańcuchowa nuda, prawdopodobnie to ona spowodowała, że Nela odgryzła sobie ogon.
Teraz już zagojony, "brakujący", ale Nela nadal go goni, nadal ją denerwuje. Liczę na to, że znalezienie nowego domu, domu bez łańcucha pozwoli zapomnieć jej o pogoni za "ogonem".
Mile widziany domek z dużym podwórkiem, ale i dobrym ogrodzeniem. Jak również aktywny człowiek chętny na spacery z psem. Taki, który znajdzie czas na aktywne spędzenie czasu z suczką. Nela posiada swoją książeczkę i ma szczepienia. Nie jest jednak kastrowana.
Przy kastracji ma do usunięcia również przepuklinę widoczną na zdjęciu. Będę się starała, aby przed adopcją była już wykastrowana. Nie będzie to łatwe ze względu na brak miejsca na przetrzymanie suczki po operacji. Szukam więc jednocześnie domu tymczasowego dla niej lub może uda uzbierać się na hotelik.
Super, gdyby ten dom był skłonny popracować z nią również behawioralnie lub żeby hotelik posiadał behawiorystę. Szczegóły adopcji tymczasowej oraz stałej omówię już z zainteresowaną osobą. Jeżeli urzekło cię coś w tej sucze i pomyślałeś o adopcji. Chcesz ją poznać to proszę napisz do mnie.
Równocześnie szukam też fundacji, która mogłaby ją przejąć i przygotować do adopcji, znaleźć dom stały. Szukam dla niej czegokolwiek pewnego i bezpiecznego, bo już dłużej na tym łańcuchu być nie może.
Przy adopcji tymczasowej, czy stałej, obowiązuje procedura adopcyjna.
Suczka przebywa w Małopolsce, okolice Dąbrowa Tarnowska (cały czas na łańcuchu! niestety).
Jeżeli uda się zebrać jakąś kwotę i jednocześnie znaleźć dla niej fundację, która się nią zaopiekuje to zgromadzone pieniądze zostaną przeznaczone na transport.
Czy zdążę? Mam nadzieję!
Pomożesz wyrwać Nelę z łańcucha???
=edit 29/12/2023==========================
Sprwa Neli jest coraz bardziej nagląda więc uzpełniam opis zbiórki.
Zaczęłam zgłębiać temat "odgryzionego ogona" i podstawowe badania, które powinna przejść zanim dojdziemy do problemów behawioralnych to min. 2 000 zł, a w tym RTG kręgosłupa, ogólne badanie krwi, w tym sprawdzenie gruczołów przyodbytniczych, wykluczenie grzybicy i temu podobnych, jak również badania alergologiczne.
Dopiero po przebadaniu jej stanu zdrowia będzie sens konsultować ją z behawiorystą. Wtedy też ewentualnie dostanie farmakologię, gdyż prawdopodobnie bez niej się nie obędzie. Farmakologia oczywiście łączona z pracą z psem, bo same tabletki nie pomagają.
Tymczasem szukam dla niej bezpiecznego miejsca, gdyż na hotelik czy pobyt u behawiorystki nie mogę sobie jeszcze pozwolić.