Na ratunek - koty niczyje, czy zasługują by żyć?

Koty niczyje... Bez domu, schronienia, opieki. Nad ich losem pochyliła się tylko jedna osoba i zwróciła do nas z prośbą o pomoc dla stadka schorowanych kotów. Gmina nie była zainteresowana pomocą zwierzętom. Na terenach wiejskich umierające na koci katar pod płotami koty to chleb powszedni, te koty mógł spotkać taki sam los. Mamy nadzieję go odmienić dzięki Waszej pomocy.

Czekolada, Łatka, Dzik, Duży i Mały to młode koty, mają szansę na prawdziwy dom, jednak najpierw muszą zostać wyleczone i zaszczepione. Dwie kotki są już wysterylizowane, kocurki trzeba będzie wykastrować. Pomóżcie nam zawalczyć o lepsze życie tych kociaków. Choć jest ono bezcenne to leczenie, szczepienia, zabiegi kosztują. Ile? Ok. 250 zł - tyle kosztuje jedno kocie życie... 

Nasze stowarzyszenie nie działa dla zysku, nikt nie pobiera wynagrodzenia, wszystkie datki przeznaczane są na pomoc zwierzętom. To dzięki Wam możemy pomagać.