Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Została zabrana z domu, gdzie panował alkoholizm. Nikt nie wie, co się dokładnie tam wydarzyło, ale efektem tej mrocznej przeszłości jest to, że Sisi nie widzi. Lekarze sugerują, że była przez długi czas bita po głowie.
Sisi, w kontakcie ze światłem dostaje oczopląsu. Gałki oczne wpadają w niekontrolowane ruchy i uciekają do tylu. Towarzyszy temu niepokój i zapewne ból.
Jest młodym psem, około 1,5 rocznym. Nie zdążyła się jeszcze zaadaptować do ślepoty i jej koniecznym przewodnikiem jest pies rezydent w domu tymczasowym. Bez niego Sisi wchodzi w meble, traci orientację i pewność siebie. To wszystko sugeruje, że Sisi musiała kiedyś widzieć, a okrutny człowiek doprowadził ją do tego stanu 🥺
Na ten moment, szukamy konkretnej przyczyny wywołującej objawy ślepoty. Lekarze sugerują krwiaka lub inne mechaniczne uszkodzenia, ale nie wykluczają też pourazowych zaburzeń neurologicznych. Mamy zalecone serie drogich badań i konsultacji ze specjalistami.
Sisi, dzielnie znosi, często bolesne badania, choć coraz częściej, to my rozklejamy się słysząc od lekarzy prawdopodobne scenariusze tego, co ludzie musieli zrobić Sisi. Przez długi czas musiała bardzo cierpieć, być regularnie bita po głowie i nieleczona.
Dziś ma szanse odzyskać wiarę w ludzi, choćby przez to, że pokażemy jej znajda się pieniądze na jej leczenie. Prosimy, wpłaćcie, choć grosik, na polepszenie życia i nadziei Sisi.
Laden...