Niewidomy Reksio potrzebuje nas!

Reksio został uratowany z domu gdzie nie był godnie traktowany. Znał tylko budę, tresurę właściciela i brudne miski. Zaraz po telefonie pojechaliśmy, aby go zabrać z tego 10-letniego łańcuchowego życia. Reksio to piesek niewidomy, który potrzebuje odpowiednich warunków do życia.

Okazało się również, że ma guz jądra co wymagało zabiegu operacyjnego. Szybko podjęta decyzja uratowała mu życie. Wszystko szło wspaniale, zdjęty z łańcucha, udana operacja, ale jak zawsze pojawił się problem, co z Reksiem zrobić i gdzie go umieścić. I tu rozkładamy ręce, nie ma gdzie Reksia dać. Musieliśmy na szybko podjąć decyzję, bo przecież nie może tam wrócić. Na szybko transport do hotelu a Reksio jakby wyczuł sytuację i z radości każdemu podaje łapę i sam do siebie merda ze szczęścia ogonkiem. Cieszymy się, że wreszcie jest szczęśliw, że nic mu nie grozi, ale jak zawsze borykamy się z problemami finansowymi i zastanawiamy się skąd weźmiemy pieniądze na opłacenie hoteliku.

Kosz to 450 zł wraz z karmą a dla nas jako biednego stowarzyszenia to dużo, dlatego liczymy na Państwa pomoc, może drobne stałe wpłaty. Dla nas i Reksia liczy się każda złotówka.

Pozwólmy staruszkowi Reksiowi cieszyć się nowym życiem choć przez chwilę, bo nie wiemy ile mu jeszcze zostało.