Stary, chory, niepotrzebny... Maleńki seniorek Ambroży zbiera fundusze na domowy hotelik, żeby wyrwać się ze schroniska!

Ten maleńki zaledwie 6 kg dziadeczek został znaleziony późną porą na obrzeżach miasta. Był słabiutki, zmęczony długą wędrówką i zdezorientowany... Bez problemu pozwolił się zabrać w bezpieczne miejsce.

Poznajcie Ambrożego - Brożka. Seniorek fatalnie znosi pobyt w schronisku, od 2 tygodni nie rusza się ze swojej budy, jest niesamowicie przerażony i chciałby zapaść się pod ziemię.

Niestety nikt go nie szuka, nikt również dotychczas nie wyraził chęci pozostania dla seniorka domem tymczasowym lub stałym. Dziadeczek dzięki wsparciu Fundacji Fundusz Migotkowy, ma szansę wyjechać lada dzień do domowego hoteliku, w którym będzie mógł dojść do zdrowia i otoczony troskliwą opieką poczekać na dom stały. 

Bardzo zależy nam, żeby zabezpieczyć Brożka finansowo w pierwszych miesiącach pobytu w hotelu. Miesiąc w hotelu to koszt 500 zł, do tego musimy doliczyć jedzonko oraz wydatki weterynaryjne. 

Brożek jest już po wstępnych badaniach, które wyszły całkiem nieźle. Ma stan zapalny żołądka co przyczynia się do gorszego apetytu.. Seniorek ma również niewielką czyraczycę odbytu, którą można ustabilizować farmakologicznie, lecz w pierwszej kolejności musi wyleczyć żołądek.

Ambroży jest bardzo subtelny i delikatny. Na pewno nie wskoczy w ramiona przyszłemu opiekunowi, lecz z czasem gdy poczuje się dobrze i zaufa, wierzymy, że wspaniale się otworzy. Brożek nie ma problemu ze wzięciem na ręce, dotykiem, zabiegami weterynaryjnymi. Nie chodził nigdy na smyczy, lecz wychodzi mu to całkiem dobrze. Może zamieszkać w domu z innym, spokojnym psem lub suczką.

Chcemy dać szansę Brożkowi na normalność, miłość, bezpieczeństwo... W schronisku przy kilkudziesięciu czworonogach nie ma na to szans. Będziemy serdecznie wdzięczne za każdą, najmniejszą wpłatę na lepsze jutro dla seniorka! Będziemy na bieżąco informować Was o dalszej sytuacji chłopaka :)