To nie oko. To krwawa miazga. Ratunku!

Kot w takim stanie trafił pod naszą opiekę. Jak długo chodził z takim okiem? A raczej z jego resztkami... jak długo musiał cierpieć, zanim ktoś go zauważył?

Zwierzak natychmiast trafił do przychodni, po wstępnych badaniach przeprowadzono zabieg enukleacji oka. Czyli po prostu wypatroszenia oczodołu i jego zaszycia. Teraz czeka go pobyt na szpitalu i obserwacja. Poddawanie antybiotyków i leków przeciwbólowych. Mamy nadzieję, że wszystko dobrze się zagoi, a kot znajdzie dom z czasem.