Pomóżcie nam utrzymać uratowane przez nas psy!

Jesteśmy grupą wolontariuszy OlaJola_ratujemypsy, działającą w południowo-wschodniej części Mazowsza. Mamy pod opieką psy, które uratowałyśmy przed wywózką do schroniska o złej sławie, gdzie nie miałyby szans na godne życie.

Starsze, schorowane czy z problemami behawioralnymi nadal są pod nasza opieką. Uratowane, ale nadal bezdomne i potrzebują pomocy. Obecnie na opłacenie rachunków za hotelowanie, profilaktykę, leczenie, karmę potrzebujemy miesięcznie dla naszych podopiecznych ok. 3500 zł.

Fabian - wiek ok. 12 lat, duży pies po przejściach, był bardzo wycofany, jednak dzięki pobytowi w hotelu ze szkoleniem jego komfort życia bardzo się poprawił. Fabian ma niewielkie szanse na dom, dlatego będziemy starały się zapewnić mu miejsce w hotelu Biały Kruk w Szydłowcu, gdzie przebywa, zadomowił się tam, żyje w swoim codziennym rytmie. To właśnie w tym miejscu odzyskał równowagę psychiczną i zaczął cieszyć się życiem. Ma bardzo dobry kontakt z małymi psami szczególnie ze szczeniętami, które pięknie się przy nim socjalizują.

Rudolf - 15-letni, duży spokojny pies o bardzo łagodnym charakterze. Rudolfik niedomaga zdrowotnie. Bardzo dokładna diagnostyka wykazała niedoczynność tarczycy, chore serce - niedomykalność zastawki I powiększenie lewego przedsionka oraz przeciążenie lewej komory. Zostały wdrożone leki forthyron, cardalis, cardisure. RTG łapek I kręgosłupa wykazało ogromne zwyrodnienie w przednich łapach, szczególnie stawów barkowych, mniejsze w stawach łokciowych. Jest to bardzo bolesne. Rudi musi być też na diecie lekkostrawnej.

Rudi niestety nie miał szczęścia i nie znalazł domu. Ostatnia próba zakończyła się porażką. To starszy piesek i każdy, kto decyduje się na adopcję seniora musi brać pod uwagę kompleksową opieką również paliatywną. Dlatego nie mamy zamiaru już narażać Rudiego na niepotrzebne stresy, nie wierzymy już że ktoś podoła trudowi opieki. Dlatego zostanie rezydentem fundacji a my będziemy starały się zapewnić mu w hotelu dla psów pod Warszawą wszystko, co najlepsze.

Oskar – wiek ok. 10 lat, średniej wielkości (ok. 20 kg), niewidomy, źle radzi sobie z kalectwem, na spacerach nieporadny, lubi kameralne, dobrze mu znane otoczenie. W nowym miejscu jest bezradny. Ocena dwóch behawiorystów była jednoznaczna. Oskarek nie zmieni się już, zawsze będzie zdystansowany w stosunku do człowieka, nie potrzebuje dłuższego z nim kontaktu. Wystarczą mu trzy głaski i już daje znak, że dość. W hoteliku Magiczny Zakątek pod Tomaszowe Mazowieckim ma zapewnione wszystko, czego potrzebuje: przestrzeń dla siebie, dobrą karmę (apetyt ma duży), najlepszych opiekunów znających potrzeby Oskara. Oskarek prawdopodobnie pozostanie rezydentem fundacji. Straciłyśmy wiarę, że ktoś mógłby poświęcić część swojego życia na opiekę nad nim.

Karis - 16-letni piesek w typie amstafa, po przejściach. Miał problemy zdrowotne - mastocytoma , dwukrotnie usuwane guzki, ostatnio w kwietniu tego roku Guzki maleńkie, wykryte dzięki czujności Pani Julity, opiekunki Kariska w hotelu. Obecnie, dzięki najlepszej opiece czuje się dobrze, jest w świetnej kondycji, ale wymaga stałych kontroli weterynaryjnych w związku z usunięciem narośli, ponadto w związku z wiekiem suplementacji. Od miesiąca musi też dostawać forthyron w związku z niedoczynnością tarczycy. Przebywa w domowym hotelu w Łodzi. Właściwie to Karis czuje się tam jak w domu, jest tam rozpieszczany jak rezydent. I tak już zostanie. Do tej pory Karis nie miał żadnej poważnej propozycji domu stałego.

Ewitka - ok. 8-letnia sunia, bardzo łagodna i uległa, nieduża, na początku lękliwa. Potrzebuje odpowiedzialnego domu. Wciąż liczymy, że Ewitka znajdzie dom stały. Przebywa w hotelu Magiczny Zakątek pod Tomaszowem Mazowieckim.

Tola - ok. 6-letnia suczka średniej wielkości, urocza, bardzo przyjacielska, pozytywna, energiczna. Poszukiwany dom bez małych dzieci i psów, których nie toleruje. Przebywa w hotelu Magiczny Zakątek pod Tomaszowem Mazowieckim.

Nadal trwa odławianie suczek z pola we Władysławowie. Dochodzą więc jeszcze koszty ewentualnego odłowienia suczek,

Wkrótce pod opiekę chcemy zabrać do hotelu lub domu tymczasowego dwie dzikie suczki odłowione z pola (obecnie przebywają w schronisku pod Radomiem). Poszukujemy wciąż hotelu z małą ilością psów i behawiorystą oraz domów tymczasowych (dom tymczasowy wspierany karmą i kosztami opieki weterynaryjnej, i behawioralnej).