Niepełnosprawny Hektor - gdy większość życia cierpisz, gdy nikt nie pomaga, gdy prawie zamarzasz...

Hektor to młody psiak - ma zaledwie 1,5 roku, a już wie, co to bezdomność, porzucenie i życie w ciągłym bólu. Znaleźliśmy go w największe mrozy, kulejącego, bezdomnego, porzuconego. Dowiedzieliśmy się, że błąka się na wsi od miesięcy. Od miesięcy tez kuleje. Nikt mu nie pomógł... A on mimo to merda ogonem na nasz widok. Ile wiary w ludzi jest w tym psiaku!

Rozpoczęła się walka o sprawność. Nie patrząc na koszty, umówiliśmy go na operację ortopedyczną. Wiedzieliśmy, że każdy kolejny dzień przybliża go do trwałej niepełnosprawności.
Popadliśmy w ogromne długi - zaraz będziemy musieli opłacić fakturę. To na długo sparaliżuje nasze działania - wszystko, co damy teraz na leczenie Hektora musimy zabrać kolejnym psiakom czekającym na naszą pomoc.

Hektor musi być codziennie rehabilitrowany - każda wizyta to około 150 zł. Dodatkowo ćwiczenia wykonywane przez dom tymczasowy. Dla nas to ogromne koszty, ale musimy zawalczyć o jego przyszłość. Jest szansa, że będzie prawie całkowicie sprawny. 

Potem już tylko znajdziemy mu kochający dom - bo Hektor uwielbia ludzi, dzieci, inne psy. To szczeniak, który chce tylko cieszyć się życiem. Dlatego błagamy Was o wsparcie! Po raz kolejny liczymy na happy end z Waszym udziałem!