Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzisiaj Jadzia miała konsultację pooperacyjną u Pana Profesora. Wszystko jest dobrze :)
Dziękujemy, że pomogliście Jadzi, to wielki dar z Waszej strony dla maleńkiej kici
Na pokładzie RUNY mamy nowego Wspaniałego kociaczka. Kotka została znaleziona na ulicy ponad miesiąc temu. Udało się dla niej znaleźć dom tymczasowy i później dom stały.
Kotka miała szansę na nowe życie, jednak okazało się, że maleństwo ma rozszczepione podniebienie, co było problemem dla nowych właścicieli, z tego powodu, że kotka po zjedzeniu kicha dookoła tym, co jadła. Dodatkowo kotka dziwnie się porusza, jest po wypadku. Los kotki zawisł pomiędzy schroniskiem a jakaś inna pomocą. Co robić, skazać bardzo chorego młodego kotka na schronisko i klatkę, bo nie wiadomo czy kiedykolwiek znajdzie dom? Po drugie nikt nie zaopiekuje się tak chorym kotkiem.
Mimo, kryzysu, kompletnego BRAKU FUNDUSZY OGROMNEJ LICZBY ZWIERZĄT i BARDZO POWAŻNIE WIELU CHORYCH ZWIERZĄT nie można odmówić pomocy tak choremu maleństwu. Ale tylko dwie ręce nie DAJĄ RADY POMAGAĆ TAKIEJ ILOŚCI ZWIERZĄT. PSYCHICZNIE też NIE JEST ŁATWO patrząc na ICH CIERPIENIE.
MAŁA MA ROZSZCZEP PODNIEBIENIA KONIECZNA JEST PILNA OPERACJA NATYCHMIAST ❗
ROZSZCZEP BĘDZIE SIĘ POWIĘKSZAŁ, A TO ZAGRAŻA JEJ ŻYCIU...
Podczas jedzenia pokarm nie jest przełykany tylko przez roszczepienie - dociera do nosa i go "wykichuje". W każdej chwili grozi jej zachłyśniecie i pokarm może dostać się do płuc. Jest to śmiertelne zagrożenie. Ze względu na jej schorzenie potrzebna jest karma specjalistyczna pół wilgotna miękka.
Poza tym kotka jest bardzo aktywna, energiczna, pewna siebie, przesympatyczna. Bardzo Prosimy o Pomoc, mamy 10 dni na zebranie pieniędzy i pomoc MAŁEJ. Mamy umówioną wizytę na 12.09., możliwe, że będzie od razu operowana...
Laden...