Postrzelona sunia z głębi lasu błaga o szanse na życie!

Kochani, jakiś czas temu trafiło pod naszą opiekę to psie dziecko w strasznym stanie. W dniu dzisiejszym suni został wykonany rezonans magnetyczny oraz tomografia, które wykazały obecność śrutu w kręgosłupie! Psinka została postrzelona przez jakiegoś zwyrodnialca! Potrzebna jest pilna operacja!

Gdy sunia do nas trafiła miała zmiażdżoną łapkę, była zarobaczona, zapchlona i zjadana żywcem przez kleszcze. Ważyła zaledwie 5 kg.

Dzięki Waszej pomocy mogłyśmy opłacić pobyt suni w klinice, aby doszła do siebie. Niestety sunia wciąż załatwiała się pod siebie, a łapka mimo rehabilitacji nie wracała do sprawności. Dlatego konieczne było wykonanie rezonansu i tomografii. Wynik nas zszokował. Nie wiemy, jak długo to maleństwo musiało tak bardzo cierpieć?

Kochani, koszty diagnostyki i operacji są olbrzymie, nie wspominając już o rehabilitacji, która będzie na pewno niezbędna po operacji, aby umożliwić suni odzyskanie sprawności. W imieniu tej maleńkiej psinki prosimy Was serdecznie o wsparcie.