Fundacja Bezdomniaki ... Kim jesteśmy ?
Jesteśmy zwykłymi osobami z ponadprzeciętną wrażliwością na los zwierzaków. Od wielu lat ratujemy potrzebujące pomocy psy i koty. Każdego roku pod naszą opiekę trafia kilkaset zwierząt.
Fundacja została zarejestrowana w 2013, więc przez te wszystkie lata udało nam się zapewnić nowe życie prawie dwu tysiącom zwierząt.
Zgłoszenia z prośbą o pomoc otrzymujemy prawie codziennie. Trafiają pod naszą opiekę zwierzęta przerażone, zrezygnowane, ciężko chore, zagłodzone, powypadkowe, stare, po przejściach - zwierzaki porzucone, bite, katowane, maltretowane przez człowieka.
Każdemu z nich dajemy szansę i walczymy o ich zdrowie fizyczne i psychiczne. Leczymy, poddajemy zabiegom, socjalizujemy, by powoli odzyskiwały swoje poczucie wartości, które zniszczył człowiek i gdy są gotowe szukamy dla nich nowych odpowiedzialnych i kochających domów.
Ostatni czas jest dla nas, tak jak dla wielu organizacji bardzo trudny. Przez pandemię i okres wakacyjny ilość porzuceń zwierząt drastycznie wzrosła.
W ostanim czasie trafiły na pokład fundacji bardzo ciężkie przypadki...
Pomponiki błąkający się i przeganiany po podwarszawskich wsiach... głodny, spragniony, od długiego czasu zaniedbywany ... w kołtunach i posklejanej sierści, która na całym ciele stworzyła tawardy pancerz, utrudniający poruszanie się. Pod tą śmierdzącą, sztywną skorupą drobne ciałko Pomponika było całe w odparzeniach ...
Ból w jakim żył jest nie do wyobrażenia ...
Julka jeszcze psie dziecko .. porzucona ... wycieńczona z ufnością szukała pomocy, a została pobita, tak dotkliwie, że trwale została uszkodzona gałka oczna ... oka nie udało sie uratować ...
Sunia Margot od lat cierpiała ...Ogromny guz powodował wielki ból, ograniczał poruszanie się i zachowanie fizjologicznych potrzeb ...
W ostatnich miesiącach pod naszą opiekę trafiły również ciężko chore maleńkie kociaki ... osłabione, zagłodzone z tak silnym kocim ktarem, ze niektórym z nich nie udało sie uratować oczu ...
Ratujemy, leczymy, edukujemy.. i bardzo prosimy o pomoc.
Nasza działalność realizowana jest wyłącznie dzięki wsparciu i darowiznom od osób prywatnych, firm i instytucji. Bez Waszego wparcia nie mamy szans ratować tych, które o pomoc same nie poproszą.
Nasze Bezdomniaki przebywają w domach tymczasowych i hotelikach.
W tej chwili pod naszą opieką jest kilkadziesiąt psów i kotów.
Wspaniałe metamorfozy Bezdomniaków to dla nas największa radość, wzruszenie, że z chorych, zaniedbanych i przerażonych istot rozkwitają piękne, szczęśliwe zwierzaki.
Próbujemy z całych sił zmienić ich świat na lepszy. Staramy się naszym podopiecznym zapewnić, jak najlepsze warunki, by mogły odzyskać zaufanie, poczucie bezpieczeństwa, poczuć miłość i to, że są dla kogoś ważne.
Takie cudowne przemiany są możliwe tylko dzięki Waszej pomocy i wsparciu.
Poszukujemy osób, które chciałyby z nami tworzyć nową przyszłość dla naszych podopiecznych i współpracować z nami, jako domy tymczasowe, osób, które by wspierały działania fundacji w zakresie ogłoszeń adopcyjnych oraz pomocy w transportach.
Serdecznie zapraszamy !
Będziemy ogromnie wdzięczni za pomoc i wsparcie w utrzymaniu naszych podopiecznych, poprzez wirtualną opiekę psa lub kota, stałe zlecenie darowizny, zakup specjalistycznych karm, które są konieczne dla niektórych Bezdomniaków.
Jesteśmy organizacją posiadjącą status OPP.
Bądźcie z nami, dzięki Wam możemy pomagać!
Fundacja Bezdomniaki
666 345 888