Fundacja powstała z myślą o zwierzętach tzw. gospodarskich, są u nas krowy, byki, kozy. Ponieważ zdecydowana większość uważa, że to są zwierzęta na zabicie, my się nie godzimy z tą tezą. Te zwierzęta, jak wiele innych żyjących Istot mają uczucia, boją się bardzo nie potrafią przecież powiedzieć i ująć słowami, wykrzyczeć jak bardzo boli, jak bardzo się boją.
Warto pochylić się i spojrzeć w oczy i zobaczyć to, czego większość nie widzi prośbę o darowanie Im godnego życia. To jest naszym zadaniem, pomaganie zwierzętom, ale uświadamianie że podobnie jak inni odczuwają emocję. Nikt z nas nie chciałby żyć w stresie bojąc się o własne życie, niestety hodowle masowe to nic innego jak produkcja tam zwierzęta mają swój numer jak w obozie i służą do produkcji mleka, mięsa, ale jak przychodzi finalny czas są zrozpaczone próbując uciec przed śmiercią, jednak z siłą ludzi nie mają żadnych szans. Pomóżmy zmienić myślenie, że to nie produkt to żywy organizm.