Zwierzolandia to fundacja, która powstała w celu ratowania życia bezdomnych zwierząt przebywających w schroniskach, na ulicy oraz w złych warunkach. Leczymy zwierzęta, szukamy im domów stałych oraz tymczasowych. W naszym domu mieszka ponad 20 zwierząt - chorych, starych, wykluczonych i nieadopcyjnych. Sformalizowaliśmy nasze działania, by móc pomagać na jeszcze większą skalę.
Dodatkowo doraźnie leczymy psy wyciągane ze schronisk i odbierane ze złych warunków - zwykle jest to co najmniej 1 transport tygodniowo. Złamania, parwowiroza, ogromne zaniedbania. To wszystko robimy z prywatnych pieniędzy oraz robiąc sobie konkretne długi u weterynarzy.
W samym 2021 wyadoptowałyśmy ponad 230 zwierząt ze schronisk oraz uratowałyśmy kilkadziesiąt zwierząt wymagających nagłego leczenia, bo ich stan zagrażał życiu i zdrowiu.
Organizujemy akcje zbiórki darów dla najbardziej potrzebujących schronisk oraz akcje ciepła miska dla schroniska w okresie zimowym.
W 2022 r. Fundacja Zwierzolandia uratowała i miała pod bezpośrednią opieką 149 zwierząt, w tym:
-39 zwierząt uratowanych z ulicy,
-36 zwierząt uratowanych z fatalnych warunków na wsiach,
-48 psów zabranych ze schroniska (w tym 20 szczeniąt zabranych z transportu do schroniska),
-23 szczeniaczków uratowanych z leśnych nor,
-1 koń Szafirek, który na starość przeszedł pod naszą opiekę,
-2 sunie uratowane z Ukrainy.
W roku 2023 do 26 września uratowałyśmy i miałyśmy pod bezpośrednią opieką 122 zwierzęta, w tym:
-66 zwierząt zabranych ze schroniska, w tym 12 dorosłych zabranych często na operacje ratujące życie i 54 szczeniaki, uratowane z transportu do schroniska. Między innymi Gucio, który miał amputowaną łapkę, Gratka która miała usuwany nowotwór, Bunia zabrana po latach z łańcucha do schroniska z guzem.
-30 psów uratowanych z ulicy, w tym m. i. pobita 7 kg Fania, sunia z czwórką szczeniąt wyrzucone w lesie w króliczej norze, pięć szczeniąt wyrzuconych pod sklepem, cztery szczenięta wyrzucone w reklamówce pod losowym domem, staruszek Wacik spod lasu, Chrupek i Nitka wyrzuceni na wsi z pseudohodowli.
-14 zwierząt uratowanych z fatalnych warunków na wsiach
-12 kotów uratowanych z ulicy
Na co dzień dzieje się tyle, że nie nadążamy aktualizować naszych działań. Popatrzcie na część naszych działań:
1. Szczeniaczki uratowane z lasu
2. Szczeniaczki uratowane przed schroniskiem, z zimnej budy:
3. Nelcia - wyrwana gminie, która nie chciała jej leczyć i operować połamanej nogi:
4. Perełka - kolejna sunia po operacji nogi przez nas. Perełka została celowo postrzelona w kolano i tak trafiła do schroniska, z którego ją zabrałyśmy:
5. Pchełka - zabrana ze wsi z kołtunami ważącymi 3.5 kg. Sama ważyła 5 kg.
6. Leoś - odebrany w stanie prawie agonalnym
7. Pogryziona staruszka, uratowana z budy schroniska:
8. Lily i Mia - uratowane ze wsi z warunków jak widać:
9. Suzi - sunia ze szczeniaczkami, uratowana przed schroniskiem:
10. Dropsik - zabrany po 3 latach siedzenia w schronisku do naszego domu. Żyje z rakiem kości i ma się świetnie. Dawano mu 10 m-cy życja, żyje już ponad 2 lata.
11. Kłębuszek - z połamaną miednicą:
12. Zorza - uratowana z ulicy i sfinansowana operacyja - osteotomia korekcyjna łapki
13. Natka - w jakim stanie była, w jakim stanie jest - możecie zobaczyć na drugim zdjęciu.
14. Pinio - uratowany z wielką raną na szyji
15. Simba - uratowany ze wsi z małego kojca:
16. Kinia - połamana miednica . W schronisku nie wstawała..
17. Jeżynka uratowana z parwowirozy w ostatnim momencie.
18. Kolejne szczeniaczki uratowane z lasu:
19. Trufla - uratowana ze schroniska z guzem:
20. Amelka - koszmarnie zaniedbana sunia:
21. Szyszka - znaleziona z otwartą raną udową, uratowana przed schroniskiem:
22. Sisi - pobita sunia, z połamaną nogą
I możnaby tak wymieniać dalej. Działamy cały czas, działamy bez ustanku. Bez większych funduszy, bez darowizn, bez stałych darczyńców. Dobro zwierząt jest dla nas najważniejsze i zawsze tak zostanie.
To wszystko robi garstka osób udzielających się charytatywnie. Prosimy Was o każdą formę pomocy - POMÓŻCIE NAM POMAGAĆ!
Nasze działania możecie śledzić na: