Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy, bardzo serdecznie dziękujemy Wam za pomoc i wsparcie. Dzięki zebranej kwocie przetrwaliśmy zimę. Udało nam się pokryć koszty leczenia i utrzymania zwierzaków. Nie zabrakło tez dzięki Wam ciepłego jedzonka w zimowe dni...
Kochani, zwracamy się do Was z prośbą o pomoc, z prośbą o szansę na przetrwanie... Pomagamy od lat, lecz nigdy jeszcze sytuacja nie była tak trudna. Nasze wpływy z darowizn spadły o ponad połowę, są dni, gdy na konto fundacji nie wpływa nawet złotówka... Co będzie dalej?
Boimy się jutra, boimy się o zwierzaki, które są pod naszą opieką. Są to zwierzaki, których nikt nie chce, są to zwierzaki w najtrudniejszej sytuacji. Prosimy w ich imieniu - Pomóżcie! Jesteśmy fundacją od 10 lat, ale pomagamy kilkanaście. Uratowaliśmy setki zwierząt: psiaki, koty, ptaki, jeże, konie.
Są to zwierzaki, które bez naszej pomocy nie przeżyłyby.
Są to psiaki z ulicy, chore, bez szans na normalne życie.
Są to zwierzaki skrzywdzone przez człowieka...
Wymajają one często leczenia, czasem długoterminowego, kosztownego...
Kiedy przyszłość rysuje się w czarnych barwach, jak wytłumaczyć im, że pomoc nie nadejdzie?
Co mamy zrobić, gdy zabraknie karmy, pieniędzy na leki?
Czy przestaniemy pomagać z powodu braku pieniędzy?Niektóre zwierzaki nigdy nie znajdą domu, zostaną u nas do końca życia. To zwierzaki, które skrzywdzone przez człowieka nigdy już mu nie zaufają, zwierzaki dzikie, stare, lub chore na przewlekłe, kosztowne w leczeniu choroby. O nie boimy się najbardziej.
Sytuacja nasza jest naprawdę krytyczna, nie wiemy już co zrobić, by zdobyć pieniądze...
Zdjęcie z interwencji w pseudohodowli
Bez Was przestaniemy istnieć. Pozostaje nam tylko wiara, ze uda się zebrać potrzebną kwotę, która zabezpieczy zwierzaki.
Zdjęcie z interwencji w pseudohodowli
Jeśli możecie dołożyć swoją cegiełkę, to pomóżcie!
Razem możemy sprawić, że świat będzie odrobinę lepszy...
Laden...