Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
NEXUS MA DOM - psia interwencja z happy endem
___________________
Cuda się zdarzają
Nexus znalazł schronienie u Pani, którą znał przez prawie połowę swojego psiego życia
Pani Aldona poznała Nexusa 16 lat temu, kiedy jej, były już, mąż przyniósł do domu szczenię. Wspólnie dbali o psiaka i opiekowali się nim.
Po rozwodzie pies został z właścicielem, który obiecał dbać o niego i sprawować należytą opiekę.
Niedawno przez przypadek pani Aldona spotkała swojego byłego męża… z psim szkieletem na drugim końcu smyczy - rozpoznała Nexusa
Zaproponowała, że zabierze psiego dziadka do siebie i opłaci weterynarza. Mężczyzna jednak odmówił twierdząc, że psu nic nie jest i że to nie jej sprawa…
Pani Aldona bardzo przeżyła to spotkanie i było dla niej nieprawdopodobne to, że były mąż może żyć normalnie patrząc na cierpiąca istotę pod swoim dachem...
Kiedy prośby i groźby nie poskutkowały, postanowiła poszukać pomocy u nas
Jak wiecie, Nexus został natychmiast odebrany przez inspektorów OTOZ Animals w Łodzi i przez jakiś czas spędził w szpitalu, ponieważ jego rokowania były ostrożne… Do tego okazało się, że ma liczne pasożyty i pierwotniaki, m.in. giardię.
W czasie jego hospitalizacji, pani Aldona wraz z rodziną podjęła decyzję, że niezależnie od tego, jak długo Nexus będzie żył i niezależnie od chorób, da mu kochający Dom
W ten oto sposób, od kilku dni Nexus odpoczywa już w objęciach ludzi, którym na nim zależy i dochodzi do siebie
Jak się oczywiście okazało, stan naszego seniora nie wynikał ze starości, ale z zaniedbania. Po podaniu leków czuje się lepiej. Kuracja, która mamy nadzieję wybije z organizmu Nexusa pasożyty, jest długotrwała.
Powoli nabiera kilogramów i czujemy, że wspaniałe życie przed nim
Dzięki Waszym wpłatom jesteśmy w stanie pomóc pani Aldonie i opłacić bieżące rachunki, za co bardzo dziękujemy
Życzymy Nexusowi i jego Rodzinie samych wspaniałych wspólnych chwil, które można będzie zapisać głęboko w pamięci i trzymać w sercu
Taką starość ludzie są w stanie zgotować zwierzęciu... W chwili kiedy to czytasz, inspektorzy OTOZ Animals w Łodzi walczą o życie 16-letniego boksera o pięknym imieniu Nexus.
Zgłoszenie dotyczyło skrajnie wychudzonego starszego boksera. Pies, którego widzicie na zdjęciach, od co najmniej kilku lat nie widział lekarza weterynarii... Właściciel twierdził, że pies jest "stary, ale ZDROWY".
Nie widział problemu w skrajnym wychudzeniu, w guzie na łapie. Kompletnie nie dziwiło go to, że pies cały czas chce pić i jeść. W domu oczywiście nie było nawet dostępu do wody, żeby pies nie sikał...
Książeczka zdrowia? Komu to potrzebne! Aktualne szczepienia? Nie są potrzebne! Karma? Najtańsza karma marketowa! Weterynarz? Nie potrzeba!
Co istotne, właścicielami Nexusa nie byli starsi i biedni ludzie ze wsi, jakby mogło się wszystkim wydawać... I to boli najbardziej...
Za chwilę jedziemy do Kliniki Braci Mniejszych, gdzie postaramy się ulżyć seniorowi i wstępnie go zdiagnozować. Na pewno najbliższe dni spędzi w szpitaliku. Nexus ma olbrzymią wolę życia, jest bardzo przyjazny, tuli się do inspektorek i ufa im bezgranicznie, chociaż zna ich zaledwie od kilku minut...
Prosimy Was o wsparcie - wspólnie udowodnijmy, że stare zwierzę zasługuje na godną starość! Długa droga przed nami, ale musi się udać!
Laden...