Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nie patrzycie właśnie na wiejskiego psa na łańcuchu, w zabitym dechami miejscu na krańcu świata, z dala od cywilizacji...
Oli to łodzianin, to w centrum naszego pięknego miasta odgrywał się jego cichy dramat 😭 Jak do tego doszło? 3 lata wcześniej pojawiło się dziecko - ten czas okazał się szczęśliwy na wszystkich poza nagle zbędnym 12-kilogramowym kundelkiem.
Właściciel postanowił oddać go pierwszej napotkanej osobie, aby nie musieć nadmiernie skupiać się na szukaniu odpowiedzialnego i kochającego domu. Traf chciał, że niechciany psiak spotkał młodą parę, która przygarnęła go pod swój dach. Był tylko jeden znaczący problem - ten dach ociekał alkoholem 💔 Rodzina nie była w stanie zadbać o siebie, nie mieli nawet prądu... Więc gdy Oli miał już tak dużo pcheł, że zaczął tracić sierść... po prostu tak żył.
Tydzień, miesiąc... 😡Do czasu zgłoszenia, które otrzymaliśmy - inspektorzy nie mieli cienia wątpliwości, że czas zadbać o Oliego i zapewnić mu opiekę lekarską. Kiedy wychodziliśmy z nim z mieszkania, zlecieli się sąsiedzi dziękując za to, że wreszcie ktoś zabrał psa od znanych na osiedlu alkoholików. Maluch ma około 4 latka, okazał się bardzo ufnym i łagodnym psiakiem, do naszych inspektorów i do spotkanych u weterynarza psów ❤️
Oli został zabezpieczony bardzo awaryjnie przez naszą wolontariuszkę Paulinę, która niebawem wyjeżdża. Szukamy więc dla Oliego domu, również tymczasowego na JUŻ ❗️A my bierzemy się za kąpiele lecznicze i leczenie skóry, w czym bardzo potrzebujemy Waszych cennych złotówek 🐶
Laden...