Zimowa Zbiórka dla przytuliska– Otul ciepłem ...

Każdego dnia do naszego przytuliska trafiają kolejne porzucone zwierzęta. Wycieńczone, pobite, często przerażone tak, że nie są w stanie się poruszać – ofiary ludzkiej obojętności. Psy i koty, które kiedyś miały domy, ale ktoś uznał, że już nie są potrzebne. Wyrzucone na ulicę, pozostawione na pastwę losu, nie mają szans na przetrwanie zimy bez naszej pomocy.

W przytulisku Znajdki robimy wszystko, co w naszej mocy, aby odmienić ich los. Każdy pies i kot, który trafia do nas, znajduje tu namiastkę domu – ciepło, bezpieczeństwo, odrobinę spokoju. Dajemy im to, co możemy – troskę, miłość i miejsce, gdzie mogą poczuć, że ktoś o nich dba. Ale nie wystarczy tylko dach nad głową. Aby przetrwały te mroźne miesiące, potrzebujemy czegoś więcej – karmy, która da im siłę i nadzieję na lepsze jutro. W tej chwili przy prawie setce zwierząt duży worek karmy starcza na raptem kilka dni, puszki kończą się w przerażającym tempie.

Zima to najtrudniejszy czas. Zasoby topnieją, a potrzeby rosną. Z każdym dniem przybywa nowych zwierząt, które błagają o pomoc. Niestety, sami nie jesteśmy w stanie odwrócić całego tego zła, którego zaznały. Potrzebujemy wsparcia, aby móc dalej walczyć o ich życie.

Każda pełna miska to dla nich krok ku odbudowie zaufania do ludzi. To nadzieja, że po całym tym cierpieniu czeka ich coś więcej. Ale bez karmy, bez wsparcia, nie damy rady pomóc wszystkim.

Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc w zakupie karm dla zwierząt.

Cała kwota ze zbiórki zostanie wydana na jedzenie dla psów i kotów.

Prosimy, pomóż nam zapewnić zapas karmy na zimę. Każda wpłata, nawet najmniejsza, to kolejny dzień, kiedy wiemy, że nie jesteśmy sami w tej walce.

U nas mają bezpieczne miejsce, ale bez zapasu karmy nie damy rady.

Razem możemy zrobić coś wielkiego – dać im nadzieję i szansę na lepsze jutro. Pomóż napełnić ich miski i spraw, by tej zimy poczuły, że nie są same.