Oxan - ratujemy łapkę

Oxan przyjechał do nas z ogarniętej wojną Ukrainy. Od samego początku dał nam się poznać jako pełen energii, przepełnioną miłością do człowieka pies. Niestety od razu zauważyliśmy, że ma problem z przednią łapką.

W karcie przyjęcia czytamy, że występuje u niego deformacja stawu łokciowego lewego, co powoduje znacznego stopnia ograniczenie zakresu ruchu. Dodatkowo uraz ten powoduje u Oxana ból. Ze względu na przepisy weterynaryjne, Oxan niestety nie mógł od razu udać się na konsultację ortopedyczną. Musiał minąć miesiąc od szczepienia, aby w ogóle mógł opuścić swój kojec… Po konsultacji ortopedycznej okazało się, że jest to stary uraz i niezbędne będzie przeprowadzenie zabiegu artrodezy albo amputacja łapy. To drugie wyjście nie wchodziło w grę.

24 maja został przeprowadzony zabieg artrodezy stawu łokciowego, podczas którego dokonano również przeszczepu korowego kości.

Przed Oxanem miesiąc ograniczenia ruchu, środków przeciwbólowych, pijawek. Niestety, podczas cotygodniowej kontroli okazało się, że artrodeza się przemieściła. Najprawdopodobniej Oxan musiał źle obciążyć łapę i doszło do poruszenia się gwoździ, które od góry stabilizowały artodezę.

Stanęliśmy przed wyborem, albo kolejna próba stabilizacji stawy, albo amputacja łapy. Tak, wiemy, że psy potrafią radzić sobie bez przedniej łapy, ale jednak jest nadzieja. Pomimo dużych kosztów decyzja mogła być tylko jedna… RATUJEMY ŁAPĘ!! Zabieg jest niezwykle kosztowny. Za nami już 2 faktury, a kolejne przed nami

Nie możemy jednak pozwolić, aby w Oxanie zgasła nadzieja... On już i tak dużo przeszedł. Bezdomność, WOJNA, tułaczka po świecie, w końcu schronisko w obcym kraju, z językiem, którego nie zna, z wieczną obawą, czy będzie co jeść. Stańcie z nami do walki o lepsze życie dla Oxana!!