Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy za każdą złotówkę, przedstawiamy fakturkę za miesiąc marzec. To tylko koszty leczenia i wizyt kontrolnych naszych podopiecznych do tego dochodzą koszta utrzymania i dojazdów do weterynarza. Dlatego właśnie tak ważna jest Wasza pomoc i wsparcie! Dziękujemy!
"Hejo! Jestem Bąbel, mam ponad 10 lat, całe życie spędziłem na łańcuchu, bo pogryzłem coś, już nie pamiętam co, jak miałem 4 miesiące". Oto historia Bąbla, i nie, nie jest ona przedstawiona w skrócie. Tak kończy się większość oddań pięknych, słodkich małych kuleczek w "dobre ręce".
Czy nie lepiej sterylizować i nie fundować takich luksusów dzieciom swoich suczek? To pytanie będziemy sobie zadawać za każdym razem... Bąbla poznaliśmy podczas jednej z interwencji. Buda z płyt OSB, łańcuch 2 m i spacery ZERO razy dziennie. Co to jest za życie?
Błąd, to nie życie, to wegetacja! Podeszliśmy do niego, a on spokojnie się z nami przywitał, nie był nachalny, nie skakał, po prostu nastawił pycha do miziania i tyle. Szybko padło najważniejsze pytanie: "czy nie chcą Państwo oddać Bąbla nam, a my znajdziemy mu dobry dom?" Problemu nie było, bo pies był rodziny, która go nie chciała. Trafił do naszego domu tymczasowego w Giżynie i bardzo mu się tam podoba. Regularne spacery, pełna micha, głaski, przytulaski to tylko cześć przyjemności, jakich doświadczają u nas psiaki.
Bąbel jak na życie, które wiódł do tej pory, nie jest mocno zniszczony, problem mamy tylko z zębami, a właściwie z ich brakiem i ze stawami. Zęby przednie są całkowicie wytarte, zostały tylko te tylne. Podejrzewamy, że od gryzienia łańcucha. Dlatego Pan Bąbel może jeść tylko karmę mokrą SENIOR. Co do stawów, nogi się lekko wyginają naszemu dziadkowi, dlatego potrzebujemy najlepszych suplementów na stawy.
Wierzymy, że nie zostawicie naszego dziadusia w potrzebie i pokażecie mu, że na człowieków można jednak liczyć!
Laden...