Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Pchełka z Hyżnego - tak nazwała ją pani, która być może uratowała jej życie. Dzięki jej szybkiej reakcji na anonimowy post, który pojawił się na jednej z podrzeszowskich grup na fb, malutka bardzo szybko została zabrana z ulicy i trafiła do lecznicy. A tam rozpoczęła się walka o jej wzrok, o jej życie.
To kocie dziecko, w chwili znalezienia, miało może z 5 tygodni. Oczka zaklejone ropą, spuchnięte, posklejane i brudne futerko, odchody pcheł i świerzbowca - to pierwsze co zobaczyli lekarze w lecznicy.
Stan małej oceniono na zły. Rozpoczęła się walka nie tylko o jej wzrok, ale również o jej życie.
Dzięki szybkiej reakcji i realnej pomocy dobrych ludzi, nie umiera teraz gdzieś w krzakach czy przydrożnym rowie.
Pomóżmy jej wrócić do zdrowia i znaleźć kochający dom.
*Kartę leczenie dołączymy jak tylko otrzymamy ją z lecznicy
Laden...