By ogrzać kocie doopki!

Kochani, niestety nasz 4-letni piec na pellet z kociarni zepsuł się bardzo skutecznie.

Wymiana płyty głównej i wyświetlacza to kwota prawie 2000 zł. Do tego koszt robocizny około 1000 zł., przy czym to koszt tego co wiemy, że jest zepsute. Może się okazać, że w trakcie naprawy wyjdą jeszcze jakieś "kwiatki".

Nie mamy takich pieniędzy.

Ogrzewanie prądem nie wchodzi w rachubę. Poprzednia zima, gdy wysiadł piec i musieliśmy dogrzewać kociarnię grzejnikami elektrycznymi (serwis pieca nie miał terminów) dobiła nas finansowo. Faktury na 5 i 4 tys. płaciliśmy w ratach przez 9 miesięcy. Dlatego podjęliśmy decyzję o zakupie tzw. kozy na drewno. Wybór na rynku tego typu piecyków jest ogromny.

Metr sześcienny drewna np. brzozy to 400-500 zł. Składować drewno mamy gdzie bo jest wiata, garaż, stodoła.zakladamy zbiórkę na 2500 zł.
Sądzimy, że koza za max 1300 zł będzie już odpowiednia. Reszta na drewno.

Pozostanie też troszkę na koszty transportu oraz montażu przez kominiarza. Na pewno będzie to ekonomiczniej niż naprawa starego pieca i jeszcze zakup do niego  makabrycznie drogiego pelletu. Jeśli ceny pelletu będą nadal na tym poziomie prawdopodobnie zdecydujemy się także na wymianę drugiego pieca.

Bardzo Was prosimy o wsparcie nawet jedną złotówką. I oczywiście udostępnianie zbiórki. Im więcej osób udostępni, tym więcej szans na zebranie potrzebnej kwoty.