Chcą go uśpić, bo jego właściciel zmarł... Czy ma umrzeć?

Jego właściciel zmarł. Czy on też ma umrzeć, żeby rodzina miała problem z głowy?

Kilka dni temu otrzymaliśmy zgłoszenie od jednego z członków rodziny zmarłego, starszego człowieka w jednej z wsi pod Radomskiem. W obejściu pozostał pies, którego nikt z rodziny nie chce. Zapytano panią prezes Radomszczańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami kto może go uśpić. Makabra...

W trakcie interwencji, oprócz przerażonego psa w okropnych warunkach, zastaliśmy 3 martwe kozy, w tym jedna z poderżniętym gardłem i związanymi nogami. Kolejna makabra. Sprawa została zgłoszona na policję.

Pies jest bardzo nieufny, przy zbliżeniu się na kilka metrów uciekał w pole. Został nakarmiony, złapany i po raz pierwszy odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony. Teraz czeka na kastrację i kolejne szczepienia. 

Dziękujemy za każdą pomoc, udostępnienia i wsparcie finansowe, bo psa trzeba będzie znów zbadać u weterynarza, ponownie odrobaczyć, odpchlić i zrobić podstawowe badania krwi oraz testy przeciw chorobom wirusowym. W dalszej kolejności konieczne będą powtórne szczepienia i kastracja oraz szukanie domu stałego. 

Serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę, tylko dzięki Waszej ofiarności możemy tak skutecznie pomagać. 

Środki, które pozostaną po opłaceniu faktur za wymienione w zbiórce zabiegi, zostaną przeznaczone na cele statutowe naszej organizacji, czyli na pomoc dla innych potrzebujących zwierzaków pod naszą opieką.